W piątek 3 marca o godz. 18 rozpoczęła się nadzwyczajna sesja Rady Warszawy w sprawie tzw. afery śmieciowej i przede wszystkim zatrzymania przez Centralne Biuro Antykorupcyjne sekretarza miasta Włodzimierza Karpińskiego. Porządek piątkowej sesji przewidywał, że zostaną podane przez prezydenta stolicy informacje nt. nieprawidłowości organizacji odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych, a w następnej części spotkania zostanie omówiona obecna sytuacja w spółce Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, oraz zagrożenia korupcyjne w strukturach miejskich.
Jednak na piątkowej sesji nie zjawił się Rafał Trzaskowski, prezydenta Warszawy reprezentował jego zastępca Michał Olszewski. Wywołało to zdziwienie przedstawicieli PiS-u, którzy pytali o powody nieobecności włodarza miasta.
Afera śmieciowa – "największą aferą korupcyjną w Warszawie"
Szef klubu radnych PiS w Radzie Dariusz Figura aferę śmieciową nazwał "największą aferą korupcyjną w Warszawie". Nigdy jeszcze w historii stolicy nie aresztowano sekretarza miasta. Przypomniał przy tym, że wzrost cen za odbiór śmieci wzrósł z 10 zł na początku kadencji Rafała Trzaskowskiego do 85 zł obecnie.
Wiceprezydent Olszewski powiedział, że żadna rządowa instytucja nie informowała prezydenta miasta o nieprawidłowościach.
- Nie mamy ze strony ani prokuratury, ani CBA żadnej oficjalnej informacji o toczących się sprawach, o nieprawidłowościach w odbiorze i zagospodarowaniu odpadów w Warszawie – powiedział Olszewski. – Wbrew informacjom, które się pojawiają (…) żadna instytucja nie informował prezydenta miasta o nieprawidłowościach spółki FBService – zapewniał.
Inne zdanie mieli na ten temat jednak radni PiS, którzy wskazywali na sygnały o nieprawidłowościach, które napływały do Urzędu Miasta.
Olszewski wskazał, że wspomniana spółka jest z grupy Budimex, która świadczy usługi dla wielu dużych podmiotów, m.in. Ministerstwa Finansów, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, stadionu PGE Narodowy czy spółki Szybka Kolej Miejska. Jak wskazał, jednym z jej klientów jest też CBA.
- Nie ma wśród firm, które odbierają śmieci w Warszawie spółki FBService i nigdy takich usług nie świadczyła - zaprzeczam informacjom udzielanym przez prokuraturę na ten temat – wskazał Olszewski.
PiS chce odwołania sekretarza miasta
Zarówno na konferencji przed posiedzeniem, jak i w czasie sesji radni PiS przyznali, że domagają się odwołania zatrzymanego przez CBA sekretarza stolicy Włodzimierza Karpińskiego.
- W ocenie prokuratury kwota, jaką miał przyjąć pan Włodzimierz K., miała wynieść 5 mln zł – podał Jarosław Krajewski z PiS-u, przypominając, że z mocy prawa sekretarz został zawieszony w wykonywaniu funkcji. - Jako warszawskie Prawo i Sprawiedliwość wzywamy dzisiaj Rafała Trzaskowskiego do odwołania Włodzimierza K. z funkcji sekretarza miasta stołecznego Warszawy – dodał.
Nadzwyczajna sesja Rady Warszawa została zwołana na wniosek radnych PiS.
CBA zatrzymało sekretarza miasta
Przypomnijmy, że Włodzimierz Karpiński został zatrzymany w poniedziałek 27 lutego br. roku w śledztwie dotyczącym afery ustawiania przetargów na zagospodarowanie stołecznych odpadów, kiedy pełnił funkcję szefa Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Warszawie. Były minister był prezesem tej spółki w latach 2019-2021. W kwietniu 2021 roku wygrał konkurs na sekretarza miasta.
"Funkcjonariusze CBA zatrzymali dziś Włodzimierza K., byłego ministra skarbu państwa. Mężczyzna jest podejrzanym w śledztwie, w ramach którego zatrzymano m. in. Rafała B. Sprawa dot. działań korupcyjnych" – przekazał wówczas w mediach społecznościowych Stanisław Żaryn, sekretarz stanu w KPRM, zastępca ministra koordynatora służb specjalnych.
Z ustaleń śledczych wynika, że łączna kwota przekazanych korzyści majątkowych wyniosła około 5 mln zł. Pieniądze służyły manipulacjom przy wyborze firm świadczących usługi wywozu, zagospodarowania i przetwarzania odpadów. Sprawa dotyczy także prania brudnych pieniędzy. Uzyskane korzyści majątkowe pochodzące z nielegalnego procederu zostały spożytkowywane. Były wiceminister skarbu nie przyznaje się do winy.
Włodzimierz Karpiński został zatrzymany w miejscu zamieszkania.
Polska Agencja Prasowa podała w piątek, że zatrzymany Włodzimierz Karpiński pobiera obecnie połowę swojego dotychczasowego wynagrodzenia.
Źródło: Nasze Miasto Warszawa / PAP
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?