Airport City przy CPK. Zbudują od podstaw mini-miasto. Pierwszeństwo będą mieli piesi i… samoloty

Przy każdym porcie lotniczym istnieje „zaplecze” zwane Airport City. Powstają tam usługi, biura, hotele, a często także mieszkania. Podobnie będzie w przypadku Centralnego Portu Komunikacyjnego. W jednej z prognoz czytamy nawet, że w odległej przyszłości może tam mieszkać ok. 50 tysięcy osób. Wizję mini-miasta, tuż obok lotniska, przedstawili architekci z pracowni Foster + Partners.

- Stworzyliśmy wizję, proponowany układ i zakres urbanistyczny Airport City. Dostarczyliśmy inwestorowi pomysł na to, jak ma działać to miejsce. Ramy tego miasta powstały u nas. Powstał też swoisty „przewodnik” dla architektów, żeby wiedzieli jak w przyszłości projektować – mówi nam Krzysztof Górnicki, Senior Partner w pracowni Foster + Partners.

Miasto będzie rozwijało się we wschodniej części terenu CPK. Powstaną tam m. in. obiekty targowo-kongresowe, konferencyjne i biurowe. W pierwszym etapie Airport City będzie ograniczone drogami od północy i od południa, które wyznaczą granice nowego miasta. Na wyznaczonych działkach swoje obiekty postawią już poszczególni inwestorzy.

- W strefie środkowej ruch zostanie uspokojony, a główna arteria będzie dedykowana pieszym. To będzie mini-miasto w przyjaznej skali. Na początku powstaną tam biura i hotele, a także cała potrzebna infrastruktura. Część mieszkaniowa to już zapewne dalsza perspektywa - tłumaczy Krzysztof Górnicki.

Pracowników i mieszkańców będzie dowoziła kolej – do przystanku „CPK Wschód”. Co będzie charakterystyczne dla tego miasta?

- W wielu miejscach na świecie Airport City jest oddzielone od lotniska parkingami i drogami. Tutaj, na CPK, będzie wyglądać to inaczej. Parking przesunęliśmy na południe, dzięki czemu Airport City właściwie „podjeżdża” pod sam terminal. Nie trzeba będzie przejść żadnej ulicy, żeby do niego wejść. Nie odcina nas od niego żadna ruchliwa arteria. Jedyna droga przecinająca lotnisko i miasto znajdzie się na wysokości 12 metrów i właśnie myślimy nad tym, jak rozwiązać ten wiadukt, żeby był najmniej odczuwalny dla ludzi poniżej – tłumaczy architekt.