23-letni Grzegorz M. i 37-letni Krzysztof Z. zostali zatrzymani po tym, jak zaatakowali swojego hotelowego współlokatora. Ruszyli na niego z kastetem, bili go i kopali. Zarzucali mu rzekomą kradzież pieniędzy. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Za pobicie przy użyciu niebezpiecznego narzędzia grozi im nawet do 8 lat więzienia. Prokuratura zdecydowała o zastosowaniu wobec nich policyjnych dozorów.
Gdy do policjantów z Pragi Południe dotarła informacja o awanturze w hotelu pracowniczym, w trakcie której pobito mężczyznę, natychmiast na miejsce skierowano patrol Policji. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że dwóch mieszkańców hotelu zaatakowało go kastetem. Bili go i kopali. Zarzucali mu kradzież pieniędzy. W związku z tym, że mężczyzna skarżył się na ból głowy i wymagał opieki lekarskiej, natychmiast wezwano pogotowie.
W tym czasie policjanci zatrzymali dwóch podejrzewanych o dokonanie pobicia. 23- letni Grzegorz M. miał przy sobie, ukryty w kieszeni kastet. Razem z 37- letnim Krzysztofem Z. został przewieziony do komendy rejonowej. Tam policjanci zbadali ich stan trzeźwości. Grzegorz M. miał 1,3 promila, zaś Krzysztof Z. - 2 promile alkoholu we krwi . Obaj trafili do izby wytrzeźwień.
Pokrzywdzony po wizycie w szpitalu złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, a w trakcie okazania rozpoznał obu sprawców. Wówczas funkcjonariusze przedstawili zarzuty zatrzymanym mężczyznom. Grzegorz M. i Krzysztof Z. odpowiedzą za pobicie przy użyciu niebezpiecznego narzędzia. Grozi im za to do 8 lat więzienia. Prokurator natomiast podjął decyzję o zastosowaniu wobec nich policyjnych dozorów.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?