Pijanego ojca zatrzymali wczoraj popołudniu policjanci z Ursusa. 35-letni Mirosław P. zamiast opiekować się 15-miesięczną córeczką, spożywał alkohol. Nie słyszał nawet, jak przez 4 godziny dwójka jego nieletnich dzieci próbuje dostać się do środka. Zaalarmowani przez mieszkańców funkcjonariusze przewieźli go do izby wytrzeźwień, natomiast dziecko trafiło pod opiekę matki, która właśnie wróciła z pracy.
Wczoraj popołudniu do komisariatu w Ursusie dotarła informacja, że z jednego z mieszkań przy ul. Walerego Sławka od dłuższego czasu dobiega płacz dziecka. Na miejsce natychmiast skierowano patrol Policji.
Gdy policjanci przyjechali pod wskazany adres, w mieszkaniu zastali kompletnie pijanego mężczyznę. Tuż obok w wózku płakała 15-miesieczna córeczka. Szybko okazało się, że ojciec zupełnie zapomniał o swoich rodzicielskich obowiązkach i spożywał alkohol. Nie słyszal nawet, jak przez 4 godziny dwójka jego nieletnich dzieci próbuje dostac się do środka. Badanie wykazało, że ma około 3.5 promila alkoholu we krwi. Natychmiast przewieziono go do izby wytrzeźwień. Dziecko natomiast trafiło pod opiekę matki, która właśnie wróciła do domu.
Jeszcze dzisiaj mężczyzna zostanie przesłuchany i zostaną mu prawdopodobnie przedstawione zarzuty.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
