Dzięki czujności funkcjonariuszy z piaseczyńskiej drogówki zatrzymany został nietrzeźwy kierowca. Mężczyzna bez żadnych dokumentów wsiadł za kółko mając ponad 3 promile alkoholu we krwi. Aby zmylić policjantów zatrzymał auta i udawał, że zmienia koło. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie odpowiadał przed sądem.
Policjanci każdego dnia reagują na każdy sygnał świadczący o tym, że ulicami i drogami porusza się kierowca po alkoholu. Osoby decydujące się na wsiadanie „za kółko” po alkoholu wykazują się brakiem rozsądku i lekkomyślnością. Dla takich kierowców nie ma miejsca na naszych drogach – pijany kierowca jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg.
Takim nieodpowiedzialnym zachowaniem wykazał się wczoraj późnym popołudniem nietrzeźwy kierowca dostawczego renaulta. Zdarzenie miało miejsce w Konstancinie-Jeziornie w rejonie ul. Prusa. Właśnie tam zatrzymał się patrol piaseczyńskiej drogówki. Policjanci zwrócili uwagę na jadącego dostawczego renaulta, który bez widocznych powodów zjechał na pobocze. Kierowca wyszedł z samochodu i próbował zmieniać koło. Policjanci zainteresowali się stojącym na poboczu samochodem i kierowcą. Postanowili sprawdzić, co się stało, tym bardziej, że koło na pierwszy rzut oka nie wymagało wymiany.
Policjant, który zbliżył się do kierującego wyraźnie wyczuł od niego woń alkoholu. Mężczyzna natychmiast został zatrzymany. Po przebadaniu okazało się, że miał ponad 3 promile alkoholu we krwi. Dodatkowo mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów, ani samochodu, ani osobistych. Kierowca był w takim stanie, że trudno było się z nim porozumieć, został przewieziony do izby wytrzeźwień, a samochód zabezpieczony na policyjnym parkingu. Prawdopodobnie mężczyzna był pracownikiem jednej z firm, której własnością jest renault i skorzystał ze służbowego samochodu. Teraz kierowca za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?