07.06.08 Szyby wybijali, uciec nie zdołali

Policjanci z Pragi Południe zatrzymali dwóch 24-latków. Kamil R. i Norbert A. wpadli tuż po tym, jak powybijali szyby w oknach i drzwiach klatki schodowej, w jednym z bloków przy ulicy Międzynarodowej. Obaj mężczyźni są doskonale znani policji. W trakcie zatrzymania byli bardzo agresywni, a podczas przewożenia do komendy uszkodzili policyjny radiowóz.

Kwadrans przed godziną ósmą rano policyjny patrol z Pragi Południe został skierowany na ulicę Międzynarodową, gdzie oczekiwali świadkowie wybicia szyb w klatce schodowej. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że dwaj młodzi, pijani mężczyźni wszczęli awanturę, podczas której potłukli szyby i uciekli. Osoby, które widziały całe zdarzenie opisały wygląd sprawców i wskazały kierunek, w którym się oddalili. Policjanci natychmiast wyruszyli w penetrację terenu. Po kilku minutach na skrzyżowaniu ulic Waszyngtona i Kinowej funkcjonariusze spostrzegli mężczyzn odpowiadających posiadanym rysopisom. Byli wyraźnie nietrzeźwi, nie potrafili utrzymać równowagi, wręcz się zataczali. W momencie, kiedy policjanci podjęli interwencję obaj mężczyźni zareagowali wobec stróżów prawa agresją, szarpali się, nie chcieli wykonywać wydawanych im poleceń. Zaczęli również kopać i uderzać w radiowóz, w efekcie uszkadzając pojazd.

Kamil R. (lat 24) i Norbert A. (24 lata) zostali przewiezieni do komendy przy ulicy Grenadierów, gdzie policjanci zbadali stan ich trzeźwości. Kamil R. miał 2,2 promila, a Norbert A. 1,6 promila alkoholu we krwi. Mężczyźni zostali umieszczeni w izbie wytrzeźwień. Przedstawiciel spółdzielni mieszkaniowej, w budynku której chuligani wybili szyby, złożył zawiadomienie o zniszczeniu mienia. Straty oszacowano na kwotę 3 tysięcy złotych. Policjanci z sekcji dochodzeniowo-śledczej przedstawili zatrzymanym jeszcze jeden zarzut, uszkodzenia radiowozu.

Uszkodzenie mienia zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5. Obaj mężczyźni są doskonale znani policjantom. Wielokrotnie byli już zatrzymywani za naruszanie prawa.