Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

100-letni spichlerz uratowany przed zburzeniem

boa
boa
Popadał w ruinę i groziła mu rozbiórka. Ale po interwencji mieszkańców konserwator wpisał praską perłę do rejestru zabytków. Dzięki temu budynek nie podzieli losu parowozowni.

Niewiele brakowało, a cenny spichlerz przy Objazdowej 2, zwany też Młynem Michla, zostałby zrównany z ziemią. 100-letni obiekt stoi bowiem w miejscu, gdzie ma przebiegać Trasa Świętokrzyska i część obwodnicy Śródmieścia.

Do akcji wkroczyły Praskie Stowarzyszenie Mieszkańców "Michałów" i Fundacja Hereditas. Po ich interwencji budynek wraz z otoczeniem wpisano do rejestru zabytków. Decyzję w tej sprawie podpisała we wtorek (9 lutego) Barbara Jezierska, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków (MWKZ).

– Spichlerz stanowi unikatowy w skali warszawskiej Pragi przykład architektury przemysłowej początku XX w. – tłumaczy Monika Dziekan, rzecznik MWKZ.

Drugie życie spichlerza
Z decyzji konserwatora cieszy się Michał Krasuski, historyk sztuki i przewodnik warszawski: – Młyn Michla ma ogromną wartość historyczną i wielki potencjał. Chciałbym, by z podupadającej ruiny zamienił się w miejsce tętniące życiem.

Do niedawna cenny obiekt plądrowali poszukiwacze złomu. Koczowali tu również bezdomni. Teraz Praga Północ przymierza się do rewitalizacji spichlerza. Ma tam powstać centrum kulturalne z prawdziwego zdarzenia.

Wizja jest, pieniędzy brak

Tyle w planach. Bo przed dzielnicą jeszcze sporo formalności. Najpierw stołeczny ratusz musi się zgodzić, by spichlerz pozostał w zasobie nieruchomości m.st. Warszawy. A jeśli Praga Północ dostanie budynek do samodzielnego zarządzania, trzeba będzie jeszcze poszukać pieniędzy na modernizację. Ta zaś może być kosztowna. Bo w grę wchodzą przecież wytyczne od konserwatora zabytków.

Na razie dzielnicy udało się uporać ze złomiarzami, przeczesującymi Młyn Michla. – Zabite są okna i drzwi, a przed budynkiem stoi tablica informująca o zagrożeniu związanym z wejściem do opuszczonego budynku. Regularnie naprawiane jest też ogrodzenie – wylicza Marta Zawiła-Piłat, rzecznik Pragi Północ. Okolice Objazdowej 2 patroluje również straż miejska.

Łyk historii
Spichlerz to elementem zespołu zabudowań dawnego młyna parowego Michla, założonego w 1899 r. przez Towarzystwo Aukcyjne "Warszawski Młyn Parowy". W czasie II wojny światowej, w wyniku ostrzału artyleryjskiego, spłonęła najwyższa kondygnacja budynku.

Do lat 80. XX w. z obiektów korzystało Stołeczne Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe "Agred". Kolejnym właścicielem obiektów została WSS Społem. Firma wyniosła się ze spichlerza w latach 90.


Zobacz także:
Wyburzyli parowozownię, muszą ją odbudować
Konserwator wstrzymała wyburzanie parowozowni na Pradze Północ

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto