Od 1 stycznia najbardziej podrożeją bilety normalne 20-minutowe i normalne bilety jednorazowe w pierwszej strefie. Cena tych pierwszych wzrośnie z 2,6 do 3,4 zł, czyli aż o 30 proc.!
Czytaj także: Coraz więcej mandatów za picie "pod chmurką"**
Jednorazowe zdrożeją z 3,6 do 4,4 zł. Skala podwyżek jednorazowych biletów podmiejskich będzie jeszcze większa: z 5,6 do 7 zł, czyli aż o 25 proc.
- Mieszkam pod Jankami, zwykle jeżdżę autem. Ale czasem korzystam z komunikacji i wtedy kupuję bilety jednorazowe. Jak tak dalej pójdzie, to bardziej będzie się opłacało jeździć taksówką. Jeśli będę musiał skorzystać z dwóch linii, to wyprawa do stolicy i z powrotem będzie mnie kosztowała ponad 22 zł! - denerwuje się Tomasz Judycki.
Na szczęście nieco mniej dotkliwa będzie podwyżka najpopularniejszych 30- i 90-dniowych biletów imiennych w pierwszej strefie. Ich ceny wzrosną odpowiednio z 90 do 100 zł i z 220 do 250 zł.
Urzędnicy tłumaczą podwyżki wzrostem kosztów utrzymania komunikacji z 1,38 mld zł w 2008 r. do 2,31 mld zł i wyliczają, że w tym czasie zdrożały paliwo, energia, że miasto inwestowało m.in. w nowy tabor.
Do pasażerów te tłumaczenia nie do końca trafiają, tym bardziej że od 1 stycznia 2014 czekają ich... kolejne podwyżki cen biletów! Za normalny zapłacimy 4,8 zł, za 30-dniowy - 112 zł, a za 90--dniowy - 280 zł.
Można zaoszczędzić
Podwyżkę można próbować trochę oszukać. Jak? Trzeba ładować karty miejskie nie biletami 30--dniowymi, ale 90-dniowymi. Co prawda wydatek jednorazowy będzie większy, ale mieszkańcom stolicy i tak się to opłaci.
- Kupując nawet po podwyżce bilet 90-dniowy, pasażer za miesiąc korzystania z komunikacji zapłaci nieco ponad 83 zł, czyli mniej, niż kupując bilet 30-dniowy przed podwyżką - tłumaczy rzecznik ZTM Igor Krajnow.
Warto się zastanowić też nad doładowaniem karty jeszcze w starym roku dwoma biletami 90-dniowymi. Wtedy po starej cenie pojeździmy aż do końca maja.
Nie oszukamy za to innych podwyżek - co prawda niewielkich, bo średnio 4-procentowych - zafundowanych nam przez władze stolicy. Od Nowego Roku wzrośnie podatek od gruntów i nieruchomości. Na przykład za mkw. gruntu na działalność gospodarczą zapłacimy 0,88 zł więcej, a wzrost opłat za mkw. powierzchni mieszkalnej wyniesie 0,03 zł.
Zobacz koniecznie: Życie w Warszawie będzie coraz droższe: więcej zapłacimy za bilety komunikacji miejskiej
Większy zapłacimy podatek od środków transportu. Przykładowo za ciężarówkę powyżej 15 ton trzeba będzie płacić 54 zł więcej niż obecnie, czyli 1408 zł.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?