W ręce policjantów z Rembertowa wpadł już po 24 godzinach 55-letni Józef Ł., który ukradł 50 sztuk aluminiowych pokryć dachowych uli oraz 20 sztuk ramek z zimowym pokarmem dla pszczół. Mężczyzna swój łup wywiózł na taczce, którą także ukradł. Zatrzymany przyznał się do kradzieży, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
W ubiegłym tygodniu do komisariatu w Rembertowie zgłosił się pewien mężczyzna i opowiedział policjantom, że ktoś zdjął dachy z uli stojących na jego ogródkach działkowych. Łupem sprawcy padło aż 50 takich pokryć. Straty oszacował na kwotę około 1000 złotych.
Na tym jednak nie koniec. Okazało się, że sprawca ukradł także 20 ramek z zimowym pszczelim pokarmem. Wszystko to najprawdopodobniej wywiózł na taczce, którą również ukradł. Tę ostatnią ukrył na jednej z posesji, resztę zaś sprzedał w skupie złomu.
Policjanci tuż po przyjęciu zawiadomienia o przestępstwie, natychmiast przystąpili do poszukiwań sprawcy. Po upływie zaledwie 24 godzin zatrzymany został 55- letni Józef Ł. Mężczyznę rozpoznał właściciel skupu. Sam zatrzymany przyznał się do kradzieży. Policjanci z dochodzeniówki przedstawili mu wczoraj zarzut. Teraz grozi mu do kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie przyjechał do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
