Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

20-latek podpalił stajnię pełną koni. W zemście za królika

Redakcja
20-latek przed pożarem dzwoniąc na telefon alarmowy, zwrócił się do strażaków, aby ci przyjechali i pomogli mu złapać królika, który uciekł. Gdy nie uzyskał pomocy przy odnalezieniu zwierzęcia, zagroził, że dojdzie do pożaru.

Dyżurny komendy w Babicach Starych Kilka minut po 21.00 otrzymał informację o pożarze stajni, do którego doszło na terenie gminy Leszno. Na miejsce natychmiast udali się policjanci z lesznowskiego zespołu patrolowo-interwencyjnego. Funkcjonariusze zauważyli pożar budynku, którego część wypełniona była słomą, a druga część obejmowała boksy i końmi.Policjanci przystąpili do wyprowadzania koni z zajętego ogniem budynku. Po chwili dołączyli do nich również pracownicy stajni, którzy przebywali w pobliskich budynkach mieszkalnych.

Czytaj także: Aresztowany za zabójstwo matki

W tym czasie dojechały również zastępy straży pożarnej, które przystąpiły do akcji gaśniczej. Na szczęście w porę udało się wyprowadzić z płonącego budynku wszystkie 17 koni. Podczas dalszych czynności policjanci ustalili, że w pobliżu pożaru widziany był młody mężczyzna, który uciekł z miejsca zdarzenia.

Podjęte wspólnie z funkcjonariuszami Straży Pożarnej czynności pozwoliły policjantom na ustalenie osoby odpowiedzialnej za podłożenie ognia. Następnego dnia kilka minut po 6.00 rano Dawid O. był już w rękach kryminalnych ze Starych Babic. Jak się okazało, 20-latek przed pożarem dzwoniąc na telefon alarmowy, zwrócił się do strażaków, aby ci przyjechali i pomogli mu złapać królika, który uciekł. Gdy nie uzyskał pomocy przy odnalezieniu zwierzęcia, zagroził, że dojdzie do pożaru.

Zobacz: Policja zatrzymała 9 członków gangu Szkatuły [ZDJĘCIA]

Zgromadzony przez detektywów materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi na przedstawienie Dawidowi O. zarzutu sprowadzenia zdarzenia mającego postać pożaru zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach o wartości nie mniejszej niż 1 mln złotych oraz usiłowanie ze szczególnym okrucieństwem pozbawienia życia zwierząt. Policjanci ustalili, że to nie pierwszy pożar, który wywołał mieszkaniec lesznowskiej gminy. 20-latek usłyszał również zarzuty dwukrotnego podpalenia budynku, w którym składowana była słoma i siano powodując straty około 300 tys. złotych. Wczoraj sąd aresztował Dawida O. na okres 3 miesięcy. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto