200 dolarów za walkę. Tyle Kliczko zarabiał w Warszawie

Wach Kliczko - na żywo 10.11.2012

– Pamiętam Władimira bardzo dobrze. W końcu to ja szykowałem go do walk w Polsce, kiedy był jeszcze w naszym klubie – opowiada MM-ce trener Paweł Skrzecz, który w połowie lat 90. XX w. pracował z bokserami w klubie Gwardia Warszawa.

Władimir i Vitalij Kliczko we Wrocławiu [zdjęcia]

Władimir Kliczko jest pięć lat młodszy od Vitalija. Ale na koncie ma sukcesy sportowe, które sprawiają, że jest porównywany ze starszym bratem. Ostatnim sukcesem Władimira było pokonanie w lipcu tego roku Davida Haya, w walce o mistrzostwo w kategorii ciężkiej WBA.

Kliczko w KS Gwardia

Dla Gwardii Warszawa Kliczko walczył tuż przed mistrzostwami świata w Atlancie, gdzie po raz pierwszy triumfował na skalę światową. – Przyjeżdżał do Warszawy na weekendy. Stoczył tutaj pięć walk. Cztery wygrał przed czasem, jedną na punkty – opowiada Skrzecz.

Władymir Kliczko - Mariusz Wach live stream 10.11 transmisja w internecie

Jako trener to właśnie Paweł Skrzecz przygotowywał Władimira do walk w Polsce. – To był bardzo skromny, spokojny chłopak. Przyjeżdżał z Ukrainy i nie ma co ukrywać, z biednej rodziny. Za walkę dostawał u nas od 200 do 250 dolarów. Jednak wtedy to była do niego fortuna – mówi trener.

Do Polski na walki przyjeżdżało zresztą wtedy wielu bokserów. – Zwłaszcza ze wschodu, bo to byli silni, postawni zawodnicy – wyjaśnia trener. Nikt wtedy nie przewidywał, że bracia Kliczko zajdą tak daleko. – Gdybym to wiedział, to już wtedy sam podpisałbym z Władimirem kontrakt – śmieje się Skrzecz.

Duże związki z Warszawą ma także sobotni przeciwnik Tomasza Adamka - Vitalij Kliczko, który w połowie lat 90. trenował kickboxing w sekcji walk Akademii Wychowania Fizycznego. – Miał sparingi m.in. z Przemysławem Saletą – wspomina dr Tomasz Nowak z AWF. Obaj bracia Kliczko sporo czasu inwestowali w naukę. Skończyli m.in. filozofię i sport na Uniwersytecie Kijowskim, zdobywając doktorat.

Adamek - Kliczko. Walka stulecia

W klubie Gwardii Warszawa pozostało niewiele pamiątek po czasach, kiedy trenował w nim Władimir Kliczko. – Dostaliśmy od niego plakat, zaraz po zwycięstwie w Atlancie. Władimir go podpisał. Plakat powiesiliśmy w sali trenerskiej. Jednak przy przeprowadzce został zniszczony – opowiada Paweł Skrzecz.

Brat Władimira Vitalij Kliczko w sobotę pokonał we Wrocławiu Tomasza Adamka. Walkę stulecia jak określali ją fachowcy sportowi oglądało na stadionie miejskim we Wrocławiu ponad 40 tys. osób.