Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

28.08.08 Uciekał, łamał przepisy, chciał kupić bezkarność

dt, eg
Z nadmierną prędkość uciekał ulicami Woli i jednocześnie łamał przepisy ruchu drogowego, powodując zagrożenie dla siebie i innych uczestników. Po kilku minutowym pościgu wpadł w ręce stołecznych policjantów.

Z nadmierną prędkość uciekał ulicami Woli i jednocześnie łamał przepisy ruchu drogowego, powodując zagrożenie dla siebie i innych uczestników. Po kilku minutowym pościgu wpadł w ręce stołecznych policjantów. 36-letni Mariusz S. po porzuceniu auta na środku ulicy, próbował ukryć się w pobliskim parku. Podczas zatrzymania chciał przekupić policjantów proponując im 6 tys. zł za odstąpienie od czynności. W kierowanym przez 36-latka mercedesie policjanci znaleźli pieniądze w kwocie 12 tys. zł, zawiniątko z heroiną i dokumenty zbiegłego pasażera.

Było 5 minut po godzinie 20:00, kiedy policjanci ze stołecznego wydziału wywiadowczo-patrolowego, zauważyli wyjeżdżający z parkingu w centrum Woli samochód. Z informacji, jakie posiadali wynikało, że kierowca obserwowanego mercedesa handluje narkotykami. Postanowili skontrolować pojazd i przebywające w nim dwie osoby.

Niestety kierowca nie reagował na polecenia funkcjonariuszy, mimo wysyłanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, nie zatrzymał samochodu. Z nadmierną prędkością uciekał ulicami Woli. Brawura, wymuszanie pierwszeństwa, przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle - to główne przewinienia kierowcy.

Uciekający 36-latek wpadł w ręce policjantów, gdy na ul. Czorsztyńskiej, na środku jezdni, porzucił samochód, próbując uciec do pobliskiego parku. Nie zdołał, błyskawicznie został obezwładniony przez stołecznych policjantów. W mercedesie, na siedzeniu pasażera funkcjonariusze zabezpieczyli zawiniątko z heroiną oraz portfel z dokumentami i pieniędzmi (2.400 zł), którego właścicielem okazał się zbiegły pasażer. Ponadto w drzwiach od strony kierowcy policjanci znaleźli reklamówkę, a w niej 9.600 zł. Przy zatrzymanym 36-latku policjanci znaleźli jeszcze 490zł.

36-letni Mariusz S. nie mogąc pogodzić się z zatrzymaniem, zaproponował policjantom, by „wzięli sobie 6 tys. zł i zapomnieli o sprawie". Kiedy funkcjonariusze poinformowali go, że jego propozycja jest przestępstwem, zaczął uskarżać się na ból serca. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Dzisiaj wolscy policjanci zbadają jego udział w rozprowadzaniu środków odurzających.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polskie myśliwce w powietrzu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 28.08.08 Uciekał, łamał przepisy, chciał kupić bezkarność - Mazowieckie Nasze Miasto

Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto