Do zatrzymania 34-latka doszło 27 listopada na jednej z ulic Opola. Kryminalni z 1. komisariatu od dłuższego czasu podejrzewali, że może on posiadać przy sobie narkotyki.
- Ich przypuszczenia okazały się trafne. Zatrzymany przez nich na mężczyzna miał przy sobie amfetaminę i metamfetaminę. Z tą sprawą operacyjni wiązali jeszcze inne osoby, a ich zatrzymanie okazało się tylko kwestią czasu - informuje podinspektor Marzena Grzegorczyk, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Kilka dni później zebrany materiał dowodowy pozwolił na przeszukanie mieszkania 33-latka. Tam policjanci znaleźli blisko 2 kilogramy amfetaminy i marihuanę. Narkotyki ukryte były w lodówce, w pojemnikach po odżywkach dla sportowców.
To jednak nie koniec zatrzymań do tej sprawy.
Kolejną "narkotykową dziuplę" operacyjni ujawnili w miejscowości pod Ozimkiem. Tam w pomieszczeniu gospodarczym, w rurze kanalizacyjnej znaleźli poporcjowaną amfetaminę. 20 woreczków strunowych z zawartością po 5 gramów każdy, ukryte było w termosie.
Łącznie do tej sprawy kryminalni zabezpieczyli około 3 000 działek dilerskich. Wartość czarnorynkowa narkotyków sięga blisko 80 tysięcy złotych.
Wszyscy trzej zatrzymani usłyszeli zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Dodatkowo 33 i 35- latek odpowiedzą za udzielanie środków odurzających.
- Ci dwaj trafili już do aresztu, gdzie oczekują na proces - dodaje podinspektor Grzegorczyk. - Wszystkim zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
E-ZWOLNIENIE LEKARSKIE. Co się zmieniło 1 grudnia?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?