Hotele i hala sportowa obok toru na Służewcu

Na terenie toru, należącego obecnie do Ministerstwa Rolnictwa, miałby powstać kompleks o przeznaczeniu sportowo-komercyjnym. Decyzja ta jest podyktowana względami finansowymi. Obecnie przeważająca część 140-hektarowego zespołu Wyścigów wymaga pilnego remontu, część wzniesionych w latach 30. budynków ze względu na stan techniczny jest wyłączona z użytku. Dostępna jest tylko jedna trybuna, drugą zamknięto ze względu na zagrożenie budowlane (trzeciej nigdy nie oddano do użytku). Stajnie remontowano ostatni raz w 1940 r., gdy stacjonowały tam wojska hitlerowskie.

- Tor na Służewcu jest unikalnym obiektem w Polsce i wyjątkowym w skali europejskiej - mówi Piotr Gawron, rzecznik prasowy Totalizatora Sportowego. - Niestety, nie jesteśmy w stanie utrzymać go wyłącznie z hazardu. Dlatego od ponad dwóch lat planujemy modernizację - obecnie analizujemy, w jaki sposób uda nam się najkorzystniej przekształcić ten teren.

Dzierżawca bierze pod uwagę wzniesienie na Wyścigach kilku hoteli, hali sportowej i aquaparku. - Oczywiście chcemy utrzymać zabytkowy charakter Służewca - uspokaja Piotr Gawron.

Władze dzielnicy wyraziły wstępne zainteresowanie propozycją, choć inwestor nie będzie mógł liczyć na tak hojne dofinansowanie, jak w przypadku stadionu Legii. Nie ułatwi tego nowa ustawa hazardowa, która zabrania między innymi reklamowania wyścigów konnych. Dodatkowym problemem będzie przełamanie stereotypów związanych z Wyścigami. Totalizator stara się zmienić wizerunek tego miejsca i je uatrakcyjnić - w zeszłym roku z jego inicjatywy otwarto bezpośrednie połączenie autobusowe ze śródmieściem.

Władze dzielnicy Ursynów wyrażają się o pomyśle przychylnie. Pomysłodawców czekają teraz rozmowy z konserwatorem zabytków. - Swój najlepszy czas Wyścigi miały w latach 70., mamy nadzieję, że uda się przywrócić charakter tego miejsca - mówi Piotr Gawron. - Motywem przewodnim we wszystkich planowanych obiektach będą, rzecz jasna, konie - dodaje.