Kiedy odkryto tam podejrzaną paczkę opakowaną w biały papier z napisem: "Nie dotykać!", policjanci ewakuowali ludzi z namiotu, w którym odbywały się uroczystości. W okolicy placu Zamkowego znaleziono jeszcze dwa podobne pakunki, a dwa inne na ul. Senatorskiej.
Paczki sprawdzili saperzy. Okazało się, że były to zwykłe pudełka, które nawet nie przypominały bomb. - W żadnym ze wskazanych miejsc nie znaleziono ładunków wybuchowych - potwierdzają policjanci z Komendy Stołecznej. Policyjne śledztwo ustali, kto stoi za fałszywym alarmem. Winnym grozi do dwóch lat więzienia i wysoka grzywna. Mogą też zostać obciążeni kosztami policyjnej akcji.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
