Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wędki w dłoń

Redakcja
Beskidzkie rzeki pełne będą ryb, ale pod warunkiem, że prowadzona będzie właściwa gospodarka związana z ich ochroną i uzupełnianiem określonych gatunków. A na to trzeba pieniędzy i to nie takich znowu małych.

Niedawno pomógł WFOŚiGW. Dotację do kwoty 101 tys. zł otrzymał z Funduszu bielski oddział Polskiego Związku Wędkarskiego. Są to pieniądze przeznaczone na podtrzymanie populacji ryb w rzekach zaporowych w dorzeczu górnej Wisły, zwłaszcza na odcinkach Soły znajdujących się na terenie województwa śląskiego. Dzięki dotacji, możliwy będzie zakup ponad 4 ton narybku różnych gatunków ryb łososiowatych, lipieni i reofilnych.

Do listopada tego roku, do beskidzkich rzek zostanie wpuszczonych m.in. ok. 32 tys. pstrągów potokowych, 478 tys. narybku lipienia, 150 tys. sandaczy i ponad 50 tys. narybku szczupaka. Beskidzkie rzeki trzeba zarybiać, bo została w nich naruszona równowaga ekologiczna. Szczególnie niekorzystne dla ekosystemów wodnych były gwałtowne wezbrania wód w maju 2010 roku.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto