Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Alarmujące dane: blisko połowa Polaków zagrożona wykluczeniem społecznym

Redakcja
– Wartość zasiłku z pomocy społecznej jest w naszym kraju niższa od minimum egzystencjalnego. To szokujące - mówi dr hab. Ryszard Szarfenberg z Instytutu Polityki Społecznej UW.

Zarobki warszawiaków niższe niż przed rokiem, ale wciąż najlepsze w Polsce


W restauracji „Nowy wspaniały świat” odbyła się prezentacja raportu „Ubóstwo i wykluczenie społeczne w Polsce”, który powstał dzięki współpracy Polskiej Koalicji Social Watch i Polskiego Komitetu Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu.

Na ponad 200 stronach można zapoznać się z wynikami badań opinii społecznej. – Jestem przekonany, że ubóstwo, wykluczenie społeczne i dyskryminacja to najważniejsze problemy każdego demokratycznego państwa. Do tej pory w tego typu pracach było za mało opinii osób ubogich i wykluczonych społecznie. Rozmawialiśmy z nimi. Ich głosy są istotą raportu, który zawiera poza tym m.in. komentarze organizacji socjalnych – mówił dr hab. Ryszard Szarfenberg z Instytutu Polityki Społecznej UW.

6 proc. Polaków żyje w skrajnym ubóstwie

Powołując się na dane z 2009 r. unaoczniał dużą skalę poruszanych problemów i obojętność rządu. – Wartość zasiłku z pomocy społecznej jest w naszym kraju niższa od minimum egzystencjalnego. To szokujące. Rząd powinien bardziej dbać o osoby ubogie – stwierdził. W 2009 r. 6 proc. Polaków żyło w skrajnym ubóstwie (dochody na jedną osobę w gospodarstwie domowym nie przekraczały 443 zł), zaś aż 43 proc. Polaków było zagrożonych wykluczeniem społecznym (dochody poniżej 865 zł na osobę w gospodarstwie domowym). Co więcej, od dwóch lat utrzymuje się tendencja wzrostowa.

Większy zasiłek nie pomoże?

Cezary Miżejewski z Konfederacji Pracy (były wiceminister pracy) również nie szczędził krytyki politykom. – Rząd się dziwi, że tak wiele osób jest uzależnionych od pomocy społecznej. A gdzie mieli się nauczyć innego życia, skoro rząd o to nie dba? – pytał. Według niego, nawet gdyby zasiłek został podwyższony 2-3-krotnie, to nie wyprowadzi to ludzi z wykluczenia społecznego. - Trzeba zacząć od zmiany myślenia tych ludzi, wskazania wzorca postępowania i pomocy w poprawie jakości życia – przekonywał.

Wyrzucili niewidomego z restauracji, bo miał ze sobą psa

Aby sytuacja uległa poprawie, potrzebny jest jednak równy dostęp do wsparcia prawniczego, o czym przekonywała dr Monika Zima z Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego. – To najbardziej palący problem, który należałoby rozwiązać. W jaki sposób osoby wykluczone społecznie mogą normalnie żyć, jeśli nie mają możliwości korzystania z pomocy prawnej? – pytała.

Zobacz: Muzeum Powstania Warszawskiego jako pierwsze w Polsce otwiera się na niewidomych
Zobacz: Warszawa oceniona przez ekspertów

Przywołała przykład niewidomego człowieka, którego wyproszono z restauracji, ponieważ towarzyszył mu pies asystujący. – W zeszłym tygodniu poznałam pana Dominika. Opowiedział mi o swojej historii. Po takim wydarzeniu powinien otrzymać pomoc prawną, ale niestety jej nie otrzyma z braku odpowiednich ustaw rządowych. Elżbieta Radziszewska, pełnomocnik rządu do spraw równego traktowania niby stworzyła niedawno taką ustawę, ale powstała ona raczej na zasadzie „kopiuj-wklej” na podstawie różnych dyrektyw europejskich i nijak się ma do naszych realiów – ubolewała.

Raport można pobrać ze strony www.kph.org.pl/pl/czytaj/raporty


Zobacz również:
Za nami Wielka Gala Integracji [relacja]

Kultura i pomoc społeczna pod jednym dachem

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto