Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Anakonda" - rozpoczęły się największe w tym roku ćwiczenia wojskowe [FOTO]

Karolina Kowalska
Na kilku poligonach w kraju i na Bałtyku rozpoczęły się wczoraj największe tegoroczne ćwiczenia wojskowe - "Anakonda". 12,5 tys. żołnierzy, w tym 750 z zagranicy, będzie na lądzie, morzu i w powietrzu ćwiczyć prowadzenie operacji obronnej. Dziś minister Siemoniak uroczyście otworzył ćwiczenia.

"Anakonda" - rozpoczęły się największe w tym roku ćwiczenia wojskowe

Źródło: Radio Szczecin/x-news

- Jako największe ćwiczenie sił zbrojnych "Anakonda" nabiera szczególnego znaczenia w związku z wydarzeniami na Ukrainie. To pierwsze ćwiczenie w tej skali od chwili rozpoczęcia konfliktu - powiedział wicepremier, minister obrony Tomasz Siemoniak, który wczoraj uczestniczył w ceremonii otwarcia ćwiczeń w Akademii Obrony Narodowej w warszawskim Rembertowie.

- Rok 2014 jest absolutnie szczególny ze względu na sytuację bezpieczeństwa w Europie, jest to również szczególny rok dla sił zbrojnych – ćwiczymy intensywniej i więcej niż kiedykolwiek, ćwiczymy intensywnie z sojusznikami, którzy stale są na terenie Polski, i kulminacją tego roku ćwiczeń są rozpoczynające się ćwiczenia Anakonda-14 - dodał.

- Chcemy przećwiczyć operację obronną, chcemy pracować w trybie artykułu 5 NATO, który mówi o obronie kolektywnej. Myślę, że na koniec oceny będą surowe, ale wysokie - powiedział Siemoniak. Dodał, że niektóre z elementów scenariusza "będą także niespodzianką dla ćwiczących". To ma być prawdziwe ćwiczenie, a nie udawany pokaz. Podkreślił, że w ćwiczeniu uczestniczą nie tylko wojska, ale także służby i instytucje pozamilitarne, które mają zadania związane z obronnością.

Szef MON przypomniał, że jeszcze według zeszłorocznych planów miało to być ćwiczenie sztabowe, bez udziału wojsk. - W obliczu sytuacji, chcąc też pokazać naszą gotowość do intensywniejszego szkolenia, zdecydowałem, żeby ćwiczenia były z wojskami. Cieszę się, że mimo iż terminy były krótkie, tak dobrze odpowiedzieli sojusznicy - dodał.

Kierownikiem ćwiczenia jest dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych gen. broni Marek Tomaszycki. Oznacza to, że ćwiczenie zostało przygotowane według jego wytycznych i że do niego należy sprawdzenie i ocena gotowości do działania ćwiczących jednostek i stanowisk dowodzenia.

Podczas ceremonii na AON gen. Tomaszycki przejął dowodzenie nad wydzielonymi do "Anakondy" siłami. Podkreślił, że po raz kolejny ćwiczenie zostało ujęte w planie ćwiczeń NATO.

Źródło: TVN24/x-news

Zastępca kierownika ćwiczenia ds. sił koalicyjnych, duński generał Torben Moeller powiedział dziennikarzom:- "Ważne dla NATO jest pokazanie, że jesteśmy razem w imię wspólnej obrony. Chcemy pokazać polskim przyjaciołom, że NATO jest gotowe przyjść i pomóc w czasie ćwiczeń, ale i w czasie kryzysu. Dodał, że ćwiczenia połączonych sił na taką skalę zawsze są wyzwaniem, a celem ćwiczenia jest m.in. doskonalenie koordynacji działań sił lądowych, morskich i powietrznych z różnych państw.

Manewry odbywają się na poligonach w Drawsku Pomorskim, Orzyszu, Ustce, Nowej Dębie i poligonach morskich na Bałtyku. Żołnierze wykorzystają ponad 120 transporterów opancerzonych, m.in. BWP-1 i Rosomak, ponad 50 zestawów przeciwlotniczych, a także 15 wyrzutni rakietowych WR-40 Langusta i zestawy przeciwpancerne z pociskami Spike i Malutka. W ćwiczeniach na morzu bierze udział 17 okrętów, w tym fregata rakietowa ORP Generał Tadeusz Kościuszko, okręt podwodny ORP Sokół i korweta ORP Kaszub. Lotnictwo reprezentuje 25 samolotów, m.in. wielozadaniowe F-16, myśliwskie MiG-29, szturmowe Su-22 oraz transportowe C-130 Hercules i C-295M. Będzie też 17 śmigłowców Sokół oraz Mi-8/Mi-17.

Wojsko ćwiczy prowadzenie połączonej operacji obronnej podczas konfliktu zbrojnego. Sprawdzane jest współdziałanie z sojusznikami w ramach art. 5 traktatu północnoatlantyckiego, który mówi o wspólnej obronie, oraz współpraca z instytucjami pozamilitarnymi.

Na poligonach ćwiczą żołnierze sił lądowych, powietrznych i morskich, a działania sił specjalnych będą prowadzone jedynie wirtualnie. Najważniejszą ćwiczącą jednostką lądową jest 12. Dywizja Zmechanizowana ze Szczecina z dwoma podległymi brygadami - 12. ze Szczecina i 2. ze Złocieńca.

W manewry zaangażowane są także centra operacji powietrznych i morskich, a także szereg innych jednostek i dowództw.

W tegorocznej "Anakondzie", oprócz Polaków, biorą udział żołnierze z ośmiu państw sojuszniczych: Czech, Estonii, Holandii, Kanady, Litwy, USA, Węgier i Wielkiej Brytanii.

Od 2010 r. w ćwiczeniach "Anakonda" bierze udział nie tylko wojsko. W tegorocznej edycji są to m.in. służby wojewodów podkarpackiego, podlaskiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i zachodniopomorskiego, które będą wypełniać zadania państwa-gospodarza przyjmującego sojusznicze wsparcie (Host Nation Support - HNS). Scenariusz przewiduje też wystąpienie problemu uchodźców na masową skalę, więc ćwiczą także funkcjonariusze Straży Granicznej i przedstawiciele Urzędu ds. Cudzoziemców. Na poligonie Nowej Dębie (Podkarpackie) wojsko ćwiczy wsparcie służb MSW w przyjmowaniu do obozu uchodźców z kraju i zagranicy.

Zobacz także: Młodzi judocy zjadą do Warszawy

Ćwiczenie "Anakonda" potrwa 10 dni, do 3 października. Jego przygotowanie zajęło półtora roku. Koszty przedsięwzięcia oszacowano na 62 mln zł.

Ćwiczenia "Anakonda" odbywają się co dwa lata. W 2012 r. wzięło w nich udział blisko 11,5 tys. żołnierzy i 2,3 tys. jednostek sprzętu. Dwie wcześniejsze edycje zgromadziły po ok. 7 tys. żołnierzy. Natomiast w 2006 r. w "Anakondzie" wzięło udział ok. 10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto