Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anna Dziedzic - Fit Mom. Każda mama może być aktywna, wystarczy wykorzystać... wózek dla dziecka

Redakcja
Anna Dziedzic - Fit Mom. Każda mama może być aktywna, wystarczy wykorzystać... wózek dla dziecka
Anna Dziedzic - Fit Mom. Każda mama może być aktywna, wystarczy wykorzystać... wózek dla dziecka Szymon Starnawski
Anna Dziedzic, znana też jako Fit Mom, prowadzi zajęcia fitness dla mam i kobiet w ciąży, również z wykorzystaniem... dziecięcego wózka. - Zdecydowałam się na prowadzenie takich treningów, bo sama jestem mamą i wiem, jak ciężko zmobilizować się do aktywności po całym dniu spędzonym na opiece nad dzieckiem - mówi.

Anna Dziedzic - Fit Mom. Każda mama może być aktywna, wystarczy wykorzystać... wózek dla dziecka

Z Anią spotykamy się na Polu Mokotowskim. Jest ciepło i słoniecznie, a grupa mam z wózkami, w których drzemią ich pociechy, właśnie kończy trening. Wszystkie mamy są zmęczone, ale uśmiechnięte i zadowolone.

- Jestem 8 miesięcy po porodzie. Zaczęłam ćwiczyć, gdy moja córka Hania miała 4 miesiące. Bałam się pójść na normalny fitness do klubu czy zacząć ćwiczyć z DVD, dlatego, że ciało kobiety zupełnie inaczej zachowuje się po porodzie. Jest to duży wysiłek fizyczny, pewne partie ciała na tyle mnie bolały, że bałam się, że zrobię sobie krzywdę. Ania była dla mnie osobą kompetentną, sama jest mamą dwójki dzieci i ma świetne podejście. Dlatego miałam pewność, że jeśli zacznę ćwiczyć z nią, to nie stanie mi się nic złego - opowiada Kasia, uczestniczka zajęć.

Na początku zaczęła z Anią ćwiczyć indywidualnie, skupiała się wówczas na partiach, którym powinna poświęcić najwięcej uwagi. Później zaczęła trenować grupowo z pozostałymi mamami.
- Zaczęłam trenować, bo chciałam mieć dobre samopoczucie, chciałam czuć się zdrowo. Do tego dochodzą oczywiście zwykłe kobiece pragnienia, czyli chęć posiadania ładnej figury - mówi.

Długim stażem ćwiczeń z Anną Dziedzic może pochwalić się też inna uczestniczka zajęć, Berenika. - Tutaj, na Polu Mokotowskim jestem pierwszy raz, ale wcześniej, w siódmym miesiącu ciąży, znalazłam program treningowy Ani na YouTube'e. Miałam problem ze znalezieniem ćwiczeń dla mam w ciąży, uprawiałam tylko pilates, aż w końcu trafiłam na Anię i zaczęłam żałować, że tak późno. Trenowałam praktycznie do samego końca - opowiada. - Potem założyłam sobie, że kiedy moja córka podrośnie, zacznę ćwiczyć z Anią na żywo.

Na treningi na dworze, zamiast na pójście na siłownię zdecydowała się głównie ze względu na pogodę. - Jest to dobra forma spędzenia czasu razem z dzieckiem. Gdyby to była zima, pewnie zapisałabym się do fitness klubu do Ani na te zajęcia. Najbardziej podoba mi się to, że na tych zajęciach nie jest lekko, my naprawdę ćwiczymy. Ania nie stosuje żadnej taryfy ulgowej.

Z kolei sama Ania przyznaje, że na prowadzenie treningów zdecydowała się, bo sama jest mamą dwójki dzieci.
- Szukałam wielu rozwiązań, żeby połączyć tę aktywność fizyczną z obecnością dziecka na zajęciach. Kiedy moja pierwsza córka, Lenka, miała 2-3 miesiące planowałam, że wieczorem pójdę na trening, a mąż zajmie się dzieckiem. Rzeczywistość szybko zweryfikowała moja plany, ponieważ po całym dniu obowiązków związanych z dzieckiem, nie miałam siły myśleć o ćwiczeniach - opowiada.
Zaczęła więc do zabierania Lenki na spacery i adaptowania ćwiczeń, które znała wcześniej, na ćwiczenia z wózkiem w parku. - Jest to dobre rozwiązanie dla mam, które chcą połączyć spacer z treningiem i spędzeniem dnia z dzieckiem - przekonuje.

O treningach z wózkiem Ania Dziedzic dowiedziała się 5 lat temu z telewizji. Wzorowała się na materiale z zagranicy. - Postanowiłam, że kiedy i ja urodzę dziecko, spróbuję zrobić coś podobnego. Widziałam obrazek biegającej mamy ze specjalnym wózkiem do biegania. Pomyślałam: „Hmm, może to będzie dobra metoda, aby zachęcić mamy do aktywności i pokazać, że nawet kiedy zostało się mamą, to można wykorzystać ten wózek i zrobić trening razem z dzieckiem” - opowiada.

Czytaj też: BuggyGym Warszawa. Zamień codzienny spacer na wspólny trening z dzieckiem

Wyjście na spacer z maluszkiem i przy okazji zrobienie treningu brzmi doskonale. I naprawdę jest wykonalne, choć niektórym kobietom w ciąży czy po porodzie trudno jest się zmobilizować do aktywności fizycznej. Płynie z tego jednak szereg zalet, które powinny zachęcić każdą mamę - przyszłą czy obecną - do ćwiczeń.
- Przede wszystkim należy podkreślić, że aktywność fizyczna wpływa na samopoczucie każdej osoby. Wydzielają się wówczas hormony szczęścia. Aktywność poprawia też wydolność, kondycję, obniża poziom cholesterolu, insuliny we krwi, ale też hartuje nas. Uważam, że dziecko należy zabierać na dwór na treningi od samego początku, nawet 2-3 dni po porodzie - mówi Ania. A to bardzo ważne, bo dzięki temu dziecko też łapie odporność.

Jak dzieci zachowują się w czasie ćwiczeń? Z tym bywa różnie, jak twierdzi Kasia. - Ale wszystko można zorganizować. Dużym plusem tych zajęć jest to, że możemy ćwiczyć tutaj z dziećmi. Nie każda mama ma zapewnioną opiekę, pomoc dziadka lub babci. Gdy przychodziłam do Ani do domu. Hania też była ze mną. Wtedy była na tyle mała, że właściwie tylko leżała i obserwowała. Teraz jest już większa, ale w parku jest na tyle dużo atrakcji, że świetnie się odnajduje. A jeśli są momenty, że zaczyna płakać, wtedy Ania bierze ją na ręce i się nią opiekuje - opisuje.

Sposób na to, aby maluch nie płakał w trakcie ćwiczeń, ma też Berenika. - Włączam jej uspokajającą muzykę. Poza tym Ania też często pomaga i kiedy dziecko płacze, przychodzi, aby je uspokoić.

Gdybyśmy więc miały wymienić, jakie aktywność fizyczna niesie korzyści, na pewno nie dałoby się tego zrobić jednym tchem. - Poza tym, co już powiedziałam, do plusów można zaliczyć powrót do formy sprzed ciąży i utratę kilogramów, a także bliskość z dzieckiem. Duże znaczenie dla mam ma też wyjście z domu i przebywanie wśród innych mam, a co za tym idzie – również zmiana otoczenia - wylicza Ania Dziedzic.
Ćwicząca mama może być też motorem napędowym rodziny i zachęcać innych członków, np. męża czy chłopaka, do podjęcia aktywności fizycznej.

- Dzięki ćwiczeniom z Anią dużo łatwiej przebiegł mój poród, bo trwał tylko godzinę i pięć minut.

Zanim jednak zdecydujemy się na takie treningi, powinnyśmy pamiętać, aby skonsultować się wcześniej z lekarzem. Znaczenie ma bowiem rodzaj porodu - czy rodziłyśmy naturalnie, czy przez cesarskie cięcie. Poza tym każdą aktywność w ciąży i poporodową należy omówić z ginekologiem. - Treningi można zacząć po okresie połogu, czyli po 6-8 tygodniach od porodu. Jeżeli wszystko jest w porządku, to można bez problemu podejmować aktywność fizyczną zbliżoną do tej przed ciążą. Z kolei tuż po porodzie można, a właściwie nawet trzeba, wykonywać ćwiczenia wzmacniające mięśnie dna miednicy i mięśnie poprzeczne brzucha - zapewnia Fit Mom. - W ciąży można trenować do 37. tygodnia. Choć tak naprawdę aktywną można być do końca, bo zwykły spacer to też aktywność. Ważne tylko, żeby trzymać tętno na odpowiednim poziomie, czyli się nie przemęczać i nie łapać zadyszki - dodaje.
Na czym najlepiej skupić się przed porodem? Na pracą nad dnem miednicy, kurczeniem i rozkurczaniem, bo dzięki temu będzie dobrze współpracować podczas porodu. Po 37. tygodniu zaleca się ćwiczenia oddechowe i relaksacyjne. - Przyszłe mamy powinny skupić się na technice parcia i oddechu w czasie rodzenia - dopowiada Ania.

Również plan treningowy, który Ania Dziedzic realizuje z mamami, jest dostosowany do rodzaju porodu. - Plan jest ułożony tak, żeby przez pierwszy miesiąc w ogóle nie forsować mięśnia prostego brzucha. Blizna goi się ok. 7 tygodni i po tym okresie można zacząć pracować nad brzuchem pod warunkiem, że zaczniemy od mięśnia poprzecznego i od dna miednicy - tłumaczy prowadząca treningi.

Poza wspomnianym dnem miednicy, na zajęciach uczestniczki skupiają się też na budowaniu wytrzymałości i wzmacnianiu mięśnia poprzecznego, który jest głównym stabilizatorem naszego ciała. - Zanim jednak przejdziemy do ćwiczeń, cykl zajęć w parku zaczynamy od dni adaptacyjnych, czyli przygotowania ciała do intensywnego wysiłku - mówi Ania.

Gdzie na co dzień można spotkać Fit Mom? Anna Dziedzic od marca do lipca oraz od września do grudnia prowadzi zajęcia na Polu Mokotowskim, a przez cały rok w „Studio Be Active” Ewy Chodakowskiej, w poniedziałki i w środy o godz. 11:30 dla mam z dzieckiem, a o 12:30 dla kobiet w ciąży.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto