Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Antykwariat Grochowski: Znajdziesz w nim ponad 120 tysięcy książek i przedmiotów z duszą [ZDJĘCIA]

DD
Antykwariat Grochowski: Znajdziesz w nim ponad 120 tysięcy książek i przedmiotów z duszą [ZDJĘCIA]
Antykwariat Grochowski: Znajdziesz w nim ponad 120 tysięcy książek i przedmiotów z duszą [ZDJĘCIA] Szymon Starnawski
- Książki zajmują mi cały dzień, ale na ich czytanie mam tylko czas przy śniadaniu i przed zaśnięciem - przyznaje w rozmowie z naszemiasto.pl Marek Łączyński, właścicieli Antykwariatu Grochowskiego. Na 240 metrach kwadratowych znajdziemy ponad 100 tysięcy tytułów (zarówno książek, jak i komiksów) a także blisko 20 tysięcy pocztówek, płyt, kaset i wiele innych różności. Odwiedziliśmy to wyjątkowe miejsce.

Antykwariat Grochowski: Znajdziesz w nim ponad 120 tysięcy książek i przedmiotów z duszą

O takich miejscach jak Antykwariat Grochowski mówi się, że mają klimat. O wyjątkowości odwiedzonego przez nas miejsca świadczy zbiór, który możemy w nim znaleźć. Ponad 100 tysięcy samych książek. Do tego blisko 20 tysięcy płyt winylowych, kompaktowych, kaset, pocztówek, zegarów i wiele innych rzeczy, których często wolimy się pozbyć z naszych domów. Bogaty skład uzupełniają także elementy wyposażenia domu czy garderoby. - Kupując takie rzeczy do antykwariatu, dziwię się, że ktoś coś takiego trzymał w domu. Jednak bardziej dziwi mnie to, że ktoś chce to jeszcze kupować - żartuje w rozmowie z naszemiasto.pl Marek Łączyński.

​​​​​

Antykwariusz pozyskuje przedmioty od osób, które chcą się pozbyć książek, a często nawet likwidują całe biblioteki. Codziennie otrzymuje nawet kilkanaście telefonów od ludzi, którzy gotowi są sprzedać cały domowy zbiór. Wśród zalewu książek i przedmiotów można trafić także na prawdziwe perełki. - Kiedyś dwóch bezdomnych przyniosło mi komplet 60 pocztówek datowanych na lata 1907-1928. Dzięki temu poznałem ponad 20 lat losów członków rodziny, którzy kontaktowali się ze sobą w ten sposób. Panowie zaskoczyli mnie ponownie, kiedy pojawili się z listami z okresu 1956-1976. Wtedy poznałem losy tych samych ludzi już po II wojnie światowej. Wiedziałem, kto umarł, kto się z kim ożenił, a która z sióstr wyszła za mąż za mężczyznę, który nie przypadł do gustu reszcie rodziny - zdradził w rozmowie z nami właściciel Antykwariatu Grochowskiego. To jednak nie koniec niespodzianek, które przygotowali dla niego dwaj bezdomni. - Na koniec przynieśli niemal zagrzybiały album z fotografiami ludzi, których korespondencję czytałem. Wertowałem go przez kilka miesięcy. Oczywiście, że go nie sprzedałem! - dodaje.

Na znajomych można liczyć
Antykwariat istnieje od 2004 roku. Pierwotnie mieścił się na Targowisku Szembeka. Od 2012 roku działa na ul. Kickiego, na warszawskiej Pradze, w jednym z akademików Uniwersytetu Warszawskiego. Przeprowadzka zajęła tylko cztery niedziele. - Liczyłem, że będziemy musieli poświęcić na to jakieś dziesięć niedziel, ale na znajomych można liczyć, za co zresztą do dziś im dziękuję - wyznaje nasz rozmówca. Podczas pierwszego z weekendów trwające przeprowadzki przy przewożeniu zawartości antykwariatu brało 26 osób, które w dziesięciu autach przewoziły rzeczy schowane w pudełkach, w takich, jakie pakuje się np. banany.

Obecnie na Kickiego znajduje się ponad 120 tysięcy rzeczy. Najtańsze dostaniemy nawet za kilka złotych, trochę droższe za kilkanaście. W ofercie znajdują się także tytuły wyprodukowane np. na początku XX wieku, wtedy za takie książki możemy zapłacić nawet od kilkuset do ponad tysiąca złotych.

Przyjemnie zasypiać przy książce
Antykwariat odwiedziliśmy po godzinie 9, czyli chwilę po jego otwarciu. Nie musieliśmy szybko czekać na pierwszych klientów. Przychodzą stali, a także ci, którzy dopiero co dowiedzieli się o jego istnieniu. - Fajnie działa poczta pantoflowa, dzięki której trafiają do nas np. studenci z pobliskiego akademika - tłumaczy Łączyński. - Dziennie odwiedza nas kilkadziesiąt osób. To chyba dużo jak na takie miejsce i jego lokalizację, położoną daleko od centrum miasta - dodaje. Zdaniem naszego rozmówcy to dowód na to, że czytelnictwo, wbrew temu co mówią statystyki, ma się dobrze. - Sam zasypiam z książką. Poza tym trudno mi znaleźć czas na czytanie. Po 13-14 godzin dziennie pracuje w antykwariacie - dodaje.

Antykwariat Grochowski znajduje się na ul. Kickiego 12. Otwarty jest od poniedziałku do piątku w godzinach 9-19, z kolei w soboty od 9 do 15.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto