Większość oferowanych powierzchni użytkowych liczy 30 mkw. Na oferty zarząd Śródmieścia czeka do 25 maja. Według przedstawicieli władz najpopularniejszej dzielnicy Warszawy deptak w samym centrum miasta jest wymarzonym miejscem dla miłośników lektury, bo choć znajduje się niemal w sercu stolicy, to oddalony jest od miejskiego zgiełku. Chmielną widzieliby w roli zakątka intelektualistów, nieformalnego warszawskiego centrum czytelnictwa z małymi, klimatycznymi księgarniami, antykwariatami i stoiskami bukinistów. Jeśli pomysł chwyci, władze dzielnicy przeznaczą kolejne lokale na działalność księgarską. Osiem stoisk dla bukinistów powstać ma na deptaku wokół skweru. Władze dzielnicy widzieliby w okolicy także herbaciarnie oraz kwiaciarnie.
Konkurs na najem lokali jest skierowany wyłącznie do księgarzy i antykwariuszy. Do tej pory najemcy w lokalach na ul. Chmielnej często się zmieniali. Zgadzali się na wysoki czynsz pewni, że lokalizacja w samym centrum przyniesie pewne zyski. Kiedy rzeczywistość nie dorastała do ich oczekiwań, rezygnowali z najmu. Teraz miasto liczy na bardziej stabilnych i stałych najemców.
Takie rozwiązanie dla Chmielnej podpowiedział władzom Śródmieścia księgarz Czesław Apiecionek. Aby nowe miejsce zaistniało na kulturalnej mapie miasta i tętniło życiem, należy zorganizować akcję informacyjną w mieście, a na deptaku wydarzenia kulturalne. Władze dzielnicy nie wykluczają działań promocyjnych oraz współpracy z warszawiakami i organizacjami zajmującymi się ożywianiem ul. Chmielnej.
Włodarze oferują do wynajęcia aż 5 lokali na Chmielnej.
Czytaj też: Na Targówku pojawią się Bibliowskazy, które skierują mieszkańców do bibliotek
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?