Z Arianem Wittek, ratownikiem wodnym w Gdańsku Stogach rozmawia Agata Cymanowska
Co jest źródłem największej satysfakcji w pracy ratownika?
Lubię pomagać ludziom, a nie ma większej satysfakcji, jak uratowanie ludzkiego życia.
Jak często uczestniczysz w akcjach ratowniczych?
Było kilka takich sytuacji. Już drugiego dnia tegorocznego sezonu na niestrzeżonej plaży ratowaliśmy tonącego chłopaka.
Dobrze dogadujesz się z plażowiczami?
Niestety, już nie raz się kłóciłem, albo o to że nie wolno wypływać poza boje, albo że warunki pogodowe nie są wystarczająco dobre, ze względów bezpieczeństwa.
A przyjemne chwile?
W czerwcu mały chłopiec, który z pewnością pierwszy raz był nad morzem, wołał do swojej mamy: zobacz ile tu wody i piasku! Trudno było się nie uśmiechnąć… Ale zdecydowanie najprzyjemniejsze jest ratowanie ludzi.
Co robisz poza pracą na plaży?
Pływam i tańczę break dance.
Personalia
ratownik WOPR w Gdańsku Stogach
17 lat
drugi sezon
mieszka w Gdańsku
uczeń w Zespole Szkół Budowlano-Architektonicznych
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?