Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Armia wycofuje się z Łodzi - nie będzie prokuratury i żandarmerii

Wiesław Pierzchała
Wojsko wycofuje się z Łodzi. Najpierw zniknie prokuratura wojskowa, a po niej żandarmeria.

Nie jest wykluczone, że zostaną też zlikwidowane wielkie magazyny wojskowe na Chojnach, ale decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Przyczyną tych wyprowadzek jest reorganizacja i cięcia w budżecie polskiej armii.

Już w styczniu 2010 roku zniknie Wojskowa Prokuratura Garnizonowa w Łodzi, mieszcząca się w trzypiętrowym, przedwojennym budynku przy ul. Legionów 83. To efekt zmian, wprowadzonych od stycznia tego roku w sądach i prokuraturach wojskowych. Do tej pory obie instytucje ścigały i karały żołnierzy, którzy nabroili na terenie jednostki wojskowej lub poza nią, np. coś ukradli, kogoś pobili, jechali autem po pijanemu itp. Teraz zajmują się tylko przestępstwami i wykroczeniami popełnionymi w jednostkach (pozostałe sprawy przejęły zwykłe sądy i prokuratury).

Jak nam powiedział pułkownik Robert Malanowski, szef Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Łodzi, na razie nie otrzymał propozycji objęcia nowego stanowiska i miejsca pracy. Na podobne propozycje czeka pozostałych dziesięciu pracowników prokuratury wojskowej. Być może trafią do Warszawy, gdzie przeprowadzi się łódzka prokuratura wojskowa. Do zwolnionych pomieszczeń ma się wprowadzić m.in. Wojskowe Biuro Emerytalne.

Z Łodzi znikną nie tylko śledczy w mundurach, lecz także Żandarmeria Wojskowa. Jej funkcjonariusze nie tylko ścigają żołnierzy łamiących prawo, ale wspierają także policyjne patrole. Ostatnio, w okresie Wszystkich Świętych, można ich było spotkać w okolicach cmentarzy, a wcześniej pomagali przy akcji "Bezpieczna droga do szkoły". Nie jest wykluczone, że ŻW opuści miasto w połowie lub pod koniec 2010 r. Przez wiele lat swoją siedzibę miała przy zbiegu ul. Gdańskiej i Zielonej, a po sprzedaży tej nieruchomości przeprowadziła się do siedziby 3. Rejonowej Bazy Materiałowej przy ul. Źródłowej 52.

- W sprawie likwidacji naszej jednostki, która składa się z 22 żołnierzy służby zawodowej: od starszych szeregowców do majorów, nie ma jeszcze rozkazu, ale wszystko wskazuje na to, że wkrótce wyprowadzimy się z Łodzi - mówi major Marek Zakrzewski, komendant ŻW w Łodzi - Najbliższe jednostki żandarmerii, które najpewniej zostaną, będą się mieścić w Sieradzu i Tomaszowie Maz., my zaś zostaniemy wchłonięci przez Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej.

Oznacza to, że z ulic Łodzi znikną patrole ŻW. Nic dziwnego, że policjanci są niepocieszeni. - Razem zabezpieczaliśmy m.in. zawody w Arenie i liczymy, że mimo reorganizacji ŻW, współpraca naszych służb będzie kontynuowana - mówi podinspektor Joanna Kącka z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto