25 sierpnia, ok. 13:00 na ul. 29 Listopada w Augustowie, 10-letni chłopiec podpalił garaż.
Dziecko wrzucało do drewnianego garażu, zapalone zapałki, przez dziurę po sęku. Kiedy właścicielka budynku zauważyła dym, wezwała straż pożarną. Następnie sama pobiegła gasić ogień, co znacznie ograniczyło straty. Teraz policja wyjaśnia czy ojciec 10-latka właściciwie sprawuje nad dzieckiem opiekę.
Wideo
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!