Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aukcja zabytkowych aut na Narodowym. Będzie można kupić jaguara Cyrankiewicza! [WIDEO]

Karolina Kowalska
Jaguar Cyrankiewicza na aukcji
Jaguar Cyrankiewicza na aukcji Ardor Auctions
Aukcja zabytkowych aut na Narodowym z pewnością skupi wszystkich fanów motoryzacji i kolekcjonerów, szukających białych kruków. Jednym z nich z pewnością będzie Jaguar Mark X z 1963 roku, którym jeździł Józef Cyrankiewicz. Będzie można go kupić!

Józef Cyrankiewicz, pięciokrotny premier RP i PRL, słynął ze swojego zamiłowania do kobiet i ekskluzywnych samochodów. Jego motoryzacyjna pasja, z którą łączy się wiele legend, plotek i anegdot do dziś budzi zainteresowanie wśród historyków i osób interesujących się okresem PRL. Jak głosi jedna z nich "wieczny premier" był stałym bywalcem Targów Motoryzacyjnych w Poznaniu. Były to wówczas największe i najbardziej prestiżowe tego typu targi po tej stronie żelaznej kurtyny.

Już w 1961 roku Cyrankiewicz, wielbiciel brytyjskich samochodów, zachwycił się modelem E - Type
i nakazał jego zakup. W kolejnych latach z polecenia Józefa Cyrankiewicza na użytek Urzędu Rady Ministrów zostały zakupione co najmniej dwa kolejne Jaguary - zielony czterodrzwiowy sedan oraz wystawiony na zbliżającą się warszawską aukcję Jaguar Mark X. W książce pojazdu Urząd Rady Ministrów widnieje on jako pierwszy właściciel auta.

- Od 1963 roku Mark X był używany w kręgach władzy. Wiadomo na pewno, że jednym z głównych użytkowników samochodu był premier Cyrankiewicz - mówi Michał Wróbel, dyrektor zarządzający Ardor Auctions.

Po odbyciu służby w urzędzie premiera Mark X, razem z pozostałymi jaguarami z tej samej floty został przekazany do jednego z zakładów zajmujących się rozwojem technologii oponiarskiej Stomil – w Dębicy lub w Olsztynie. Ze względu na zbliżony rozmiar kół, samochody wykorzystywane były do testów opon do aut, takich jak Żuki i Warszawy. Biorąc pod uwagę niespotykane wówczas w naszym kraju osiągi tych samochodów, a także technologię w jakiej zostały wyprodukowane, doskonale nadawały się tego typu testów.

Na zlocie Motoclassic Wrocław, podczas prezentacji samochodu, który będzie do kupienia na aukcji, podszedł do osób opiekujących się pojazdem Andrzej Kalitowicz, obecnie właściciel innego jaguara zakupionego przez Urząd Premiera i oddanego Stomilowi, który wspominał jak w dzieciństwie razem z ojcem jeździł „kotem” z Stomil Olsztyn. Opowiadał, że pewnego razu tata postanowił pokazać mu, jak te samochody potrafią jeździć i rozpędził auto do prędkości 220 km/h. W latach 70-tych, kiedy polska motoryzacja była w powijakach, taka sytuacja to było czyste szaleństwo. - Historia tego człowieka potwierdziła fakty, które my znaliśmy tylko z dokumentów - mówi Michał Wróbel.

W połowie lat 70-tych wraz z rozwojem technologii w zakładach Stomil uznano, że korzystanie z rządowych Jaguarów nie ma dłużej sensu. W 1975 roku rozpisano na nie przetarg i auta powędrowały do rąk prywatnych w różne części Polski. Osobą, która zakupiła jeden z pojazdów, był m.in. wspomniany powyżej kierowca testowy z Olsztyna. Mark X trafił do właściciela spod Tarnowa, gdzie został poddany gruntownej renowacji. Należy wspomnieć, że remont samochodu został przeprowadzony w profesjonalny sposób, bazując na oryginalnych częściach sprowadzonych z zagranicy. Tym samym samochód jest przykładem istnienia w okresie PRL rynku motoryzacji zabytkowej, na którym działali fachowcy w tej dziedzinie.

Znaleziony pod Tarnowem Jaguar Mark X przez wiele lat był praktycznie nieużywany, jednak stan techniczny w jakim został odkryty budzi podziw. Lakier i blacharka są dobrze zachowane, a silnik o pojemności 3,8 litra i mocy 269 koni działa doskonale. Samochód został wyprodukowany w 1963 roku, w czasach świetności tej marki. Mimo, że Mark X jest typową angielską limuzyną, to praktycznie cały układ napędowy został przeniesiony ze sportowego modelu E - Type.

Samochód posiada sportowy silnik, sportową skrzynię biegów i zawieszenie tylne. Choć do charakteru samochodu bardziej pasowałaby automatyczna skrzynia biegów, Mark X podobnie jak E – Type, posiada cztero-biegową manualną skrzynię, dodatkowo wyposażoną w overdrive.

Zobacz też: Tramwaje Warszawa. Wkrótce szybciej dotrzemy do celu

Auto, wśród 60 innych obiektów, zostanie wystawione na sprzedaż 17 września, podczas największej w Polsce aukcji motoryzacji klasycznej na PGE Narodowym. Cena wywoławcza auta zostanie ujawniona w dniu wydarzenia.


Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]


od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto