O sprawie donosi serwis Wieści.com.pl. 15-latek zginął w wypadku, potrącony przez pijanego kierowcę. Jednak nie to było przyczyną skandalu, jaki wywołany został na pogrzebie chłopca.
– To nie jest msza żałobna. Jak wiecie, stała się wielka tragedia. On nie chodził na religię, czym doprowadził do publicznego zgorszenia. Co gorsza, namawiał innych by tak postępowali. Skoro wypisał się z wiary, to nie jest naszym parafianinem – cytuje słowa proboszcza serwis Wieści.com.pl.
Wedle relacji serwisu, w tym momencie, część z żałobników opuściła kościół. Pozostali wdali się w dyskusje z duchownym. Część osób krzyczała, ktoś zapytał nawet o ilość wypitego przez duchownego alkoholu.
Sam proboszcz nie widzi problemu w swoim zachowaniu. - Chciał dobrze, ale niedane mu było w całości zaprezentować tego, co zaplanował. Chciał powiedzieć znacznie więcej, ale zgromadzeni w kościele ludzie po prostu do tego nie dopuścili - czytamy w artykule Wieści.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?