Zaczęło się od ostrej wymiany zdań, która przerodziła się w bójkę. W pewnym momencie, bardziej agresywny z opisywanej dwójki chwycił za tasak i kilkukrotnie ranił drugą osobę. Zaniepokojeni całą sytuacją świadkowie wezwali policję, która ujęła Azjatę na gorącym uczynku.
Zobacz też: Wybuch gazu na Śliskiej. Uszkodzone budynki, zalane mieszkania, korki na Jana Pawła [ZDJĘCIA, WIDEO]
41-letni napastnik trafił do aresztu, a jego o sześć lat młodszy rodak został zabrany do szpitala. Jego stan jest cieżki, przebywa w śpiączce farmakologicznej.
Kiedy policja przybyła na miejsce zdarzenia bójka jeszcze trwała. 41-latek nie chciał odrzucić tasaka pomimo gróźb ze strony policji. W końcu funkcjonariusze oddali kilka strzałów ostrzegawczych. Chińczyk ostatecznie poddał się, a o jego dalszym losie zadecyduje prokurator.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?