Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Balice: mgła miesza szyki podróżnym i... policji

Barbara Ciryt
Gęsta mgła opadła na port lotniczy w Balicach. Sytuacja była o tyle nietypowa, że zaległa tam nie nad ranem, ale tuż przed południem. Widoczność spadła do kilkudziesięciu metrów.

To pokrzyżowało plany pasażerom. Samoloty nie lądowały. Na początku kierowano je do Katowic, Warszawy i Rzeszowa, i tam dowożono podróżnych, później w ogóle odwołano loty.

W Balicach mgła pojawiła się o godz. 11.30. - Samoloty musieliśmy skierować do innych miast - przyznała Justyna Zajączkowska, rzeczniczka prasowa Portu Lotniczego Kraków-Balice. Sytuacja miała się poprawić ok. godz. 14. Ale nie poprawiła się. Maszyny nadal nie mogły lądować. Linie lotnicze anulowały loty.
Pasażerowie dziwili się, bo z rana wszystko było w porządku. - Przyjęliśmy nawet dwa samoloty z Katowic, bo tam była słaba widoczność - mówi pani rzecznik.

Mgła zaskoczyła też policjantów w Kaszowie, miejscowości sąsiadującej z Balicami. Ustawili fotoradar, by kontrolować prędkość jazdy kierowców. - Ale przez mgłę musieliśmy go przenieść. Robił nieostre zdjęcia - informuje asp. Grzegorz Sokolnicki, dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

- Ta mgła to chmury, które dotykają ziemi - mówi Józef Warmuz z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie. Pojawiła się już nad ranem, ale odepchnął ją wiatr wschodni. Potem wiatr zmienił kierunek na zachodni i przyniósł te same chmury.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto