Wszystko rozegrało się około godziny 13. Dwie dziewczynki jak zawsze wracały ze szkoły przez park. Usiadły na ławce w pobliży supermarketu by zjeść kanapki. W pewnym momencie przeszedł obok nich mężczyzna, po czym wrócił się do dziewczynek z rozpiętym rozporkiem i wystawionym penisem.
Dziewczynki zareagowały wzorcowo, mimo że były roztrzęsione podbiegły do kobiety wracającej z zakupami. Krzyczały " pedofil, ratunku". Niestety, mimo iż dzieci zareagowały prawidłowo szukając pomocy u osoby dorosłej, ta im nie pomogła. Zapłakane wróciły do domu i opowiedziały co się stało rodzicom. To oni o całym zdarzeniu powiadomili policję.
- Moja córka wróciła bardzo roztrzęsiona, opowiedziała co się stało. Powiedziała jak wyglądał ten mężczyzna i co im powiedział. To jest naprawdę okropne, że dziewczynki w ich wieku musiały przeżywać coś takiego. To jest normalna droga mojej córki do szkoły i jej koleżanki - mówi mama jednej z dziewczynek.
Rodzice powiadomili o całej sytuacji policję, a także szkołę by dyrekcja uprzedziła rodziców pozostałych dzieci by te uważały.
- Wykonujemy czynności w tej sprawie. Z zeznań wynika, że mamy do czynienia z mężczyzną około 30. Był w kapturze, miał też zarost. Być może uda nam się na podstawie zeznań stworzyć portret pamięciowy mężczyzny. To pierwsze tego typu zgłoszenie - mówi podkom. Paweł Łotocki.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?