Bemowo. Prokuratura wszczęła śledztwo ws. nadużyć w urzędzie dzielnicy

W zawiadomieniu o wszczęciu postępowania możemy przeczytać, że powodem interwencji prokuratury jest przekroczenie w okresie od 2010 do 2014 roku uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych w Urzędzie Dzielnicy Warszawa Bemowo.

Chodzi o byłego już burmistrza Bemowa, Jarosława Dąbrowskiego, który miał tolerować działania swoich podwładnych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i działania na szkodę interesu publicznego oraz sam brać udział w tym procederze. Bemowscy urzędnicy mieli m.in. nieprawidłowo rozdysponować sprzęt elektroniczny zakupiony dla dzielnicy Bemowo, korzystać z auta służbowego, źle traktować podwładnych pracowników i zawierać fikcyjne umowy o dzieło i zlecenie oraz zawierać inne fikcyjne umowy. A także poświadczać nieprawdę - wszystko w celu otrzymania łapówki. Prokuratura dopatrzyła się także nieprawidłowości przy otwieraniu pierwszego przedszkola publicznego na Bemowie, powstałego w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

Zawiadomienie złożone do prokuratory jest efektem kontroli przeprowadzanej obecnie w bemowskim ratuszu przez kontrolerów wysłanych przez prezydent Warszawy, Hannę Gronkiewicz-Waltz, po tym jak były już wiceburmistrz dzielnicy Paweł Bujski oskarżył byłego burmistrza dzielnicy i wiceprezydenta miasta Jarosława Dąbrowskiego o szereg nadużyć.

Afera Bemowska stała się także tematem rozmów pomiędzy Hanną Gronkiewicz-Waltz, a Jarosławem Dąbrowskim, po których wiceprezydent podał się do dymisji.

Zobacz tutaj: Dymisja Jarosława Dąbrowskiego