Koncert Blues Pills, 17 czerwca, klub Progresja Music Zone, ul. Fort Wola 22, bilety: przedsprzedaż - 60 PLN, w dniu koncertu 70 PLN
Kiedy przyjechali do nas po raz pierwszy na koncert, który odbył się w małym stołecznym klubie, pozostawili sobie fantastyczne wrażenie i z miejsca zdobyli serca tych, którzy mieli szczęście ich zobaczyć. Rok 2014 należał już do nich, czyli do kapitalnej załogi Blues Pills. Mieli zagrać u nas kilka koncertów. Niestety, trasę odwołali i dali w Polsce tylko jeden występ, w Warszawie. Wkrótce międzynarodowa formacja zjawi się u nas ponownie.
Elin Larsson wygląda jak modelka z lat 60., teleportowana do współczesności. Do tego obdarzona jest mocnym, lekko zdartym głosem, w którym mieszają się barwy Janis Joplin, Arethy Franklin, Grace Slick. Szwedce partnerują w tworzeniu kapitalnego oldschoolowego hard rocka, rocka i blues rocka spod znaku Jimiego Hendrixa, Led Zeppelin, Cream, Fleetwood Mac, Spencer Davis Group, Shocking Blue, Jamesa Browna, jej rodak, perkusista André Kvarnström, który dołączył pod koniec 2014 roku w miejsce Cory'ego Berry, francuski młodziak tak wymiatający na gitarze, że porównuje się go do Hensriksa, Dorian Sorriaux, a międzynarodową mozaikę personalną uzupełnia basista Zack Anderson.
Czytaj też: The White Buffalo w Warszawie. Głos południa USA po raz pierwszy w Polsce
Debiutancka płyta kapeli nazywa się po prostu „Blues Pills” i zadebiutowała na czwartym miejscu na wymagającym rynku niemieckim. Na niej znalazło się kilkanaście rewelacyjnych piosenek, a całość zapowiadał mocarny numer „High Class Woman”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?