Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bójka trenera i sędziego na Legii. Zapadły decyzje. "Dość plucia w twarz"

PM
Bójka trenera i sędziego na Legii. Zapadły decyzje. "Dość plucia w twarz"
Bójka trenera i sędziego na Legii. Zapadły decyzje. "Dość plucia w twarz" Ewelina Wójcik
Klub bokserski Legia Warszawa zakończył wieloletnią współpracę z trenerem Łukaszem Landowskim. Powodem takiej decyzji jest bójka, do której doszło 21 grudnia pomiędzy Landowskim i bokserskim sędzią Andrzejem Rajkowskim.

Dość plucia w twarz, koniec współpracy
- Landowski posunął się do rękoczynów względem Andrzeja Rajkowskiego. Napluł mu także w twarz. Powodem była dyskusja o sposobie zarządzania Mazowieckim Okręgowym Związkiem Bokserskim. Landowski nie wytrzymał i posunął się do czegoś, co naszym zdaniem dyskredytuje go, jako trenera i wychowawcę dzieci oraz młodzieży. Mamy dość takich zachowań - mówi Michał Kwaśniewski, który zarządza obiektem Legii położonym przy ul. Waldorfa 31.

Sekcja bokserska Legii ma aspiracje, aby należeć do polskiej czołówki, jednak medalistów amatorskich mistrzostw Polski, którzy trenowaliby na co dzień w stołecznym klubie, jest niewielu. Kiedyś sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. To m.in. takie tematy miały zajmować Rajkowskiego i Landowskiego zanim doszło do awantury.

Zobacz też: Szpilka zastąpi Kliczkę na tronie wagi ciężkiej? "To może być dla mnie łatwa walka" [rozmowa NaM]

- Sprawa będzie miała swój dalszy ciąg. Andrzej Rajkowski złoży zawiadomienie do prokuratury. Myślimy też nad zgłoszeniem sprawy do wydziału dyscypliny w Polskim Związku Bokserskim, ale poczekamy najpierw, jak do tego podejdzie wymiar sprawiedliwości - mówi Kwaśniewski.

Zaginęło nagranie z monitoringu
Trochę inną wersję zdarzeń przedstawia Łukasz Landowski, który od wielu lat trenuje młodzież na bokserskich obiektach Legii. Do Landowskiego na zajęcia przychodzą także dorośli trenujący boks rekreacyjnie. Są wśród nich celebryci, jak np. Szymon Majewski.

- Cała sytuacja miała miejsce w barze przy sali na Legii. Pan Rajkowski miał w zwyczaju opluwać wszyskie zasłużone postacie polskiego boksu. Tym razem mówił dużo złych rzeczy o naszym medaliście olimpijskim Pawle Skrzeczu. Zwróciłem mu uwagę, żeby nie wygadywał przy mnie takich bzdur, ale on robił się coraz bardziej agresywny. Zaczął mi się odgrażać, więc zaproponowałem mu rozwiązać to po męsku na zewnątrz - wspomina Landowski.

- W końcu nie wytrzymałem kolejnych wyzwisk i odpechnąłem go. On rzucił się na mnie, zaczął mnie szarpać i splunął w moim kierunku. Ja odpowiedziałem tym samym. Wszystko zarejestrowała kamera monitująca bar, ale kiedy poprosiłem Michała Kwaśniewskiego o udostępnienie taśm z tego zajścia, to stwierdził, że wszystko już zostało skasowane. Było tam jeszcze dwóch innych świadków, którzy widzieli, co tam się stało, więc jeśli będę musiał składać w tej sprawie wyjaśnienia, to chętnie o tym wszystkim opowiem - mówi Landowski, który od kilku lat aktywnie działa w warszawskim środowisku bokserskim, organizując m.in. małe gale bokserskie dla amatorów oraz obozy sportowe w górach i nad morzem.

Zobacz też: Quidditch w Polsce. W Warszawie zorganizują...mistrzostwa kraju!

Po zakończeniu współpracy z Łukaszem Landowskim, klub bokserski Legia stracił wielu trenujących, którzy odeszli razem z ulubionym szkoleniowcem. W odpowiedzi na luki w grafiku zajęć, Legia podjęła nawet decyzję o darmowych treningach dla wszystkich chętnych do 17 stycznia.

Tymczasem Landowski wraz ze swoimi podopiecznymi na razie prowadzi zajęcia w Nastula Club przy ul. Ogólnej, a docelowo myśli o jeszcze jednej lokalizacji na swoje bokserskie zajęcia.



Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto