Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bramki na A2 pod Warszawą? Nowe plany ministerstwa mogą oznaczać spore korki!

Redakcja
Bramki na A2 pod Warszawą? Nowe plany ministerstwa
Bramki na A2 pod Warszawą? Nowe plany ministerstwa JAROSLAW JAKUBCZAK / POLSKA PRESS
Autostrada A2 na odcinku Łódź-Warszawa od 2012 roku jest bezpłatna. Bramek nie można było wprowadzić z wielu powodów. Pozostał przyszły punkt poboru opłat pod Pruszkowem. Wkrótce może być wykorzystywany.

Każdy, kto kiedykolwiek jechał autostradą A2 na trasie Warszawa-Łódź, wie, że jest to jedna z najbardziej obleganych dróg w kraju. Dwa pasy praktycznie przez cały dzień są zapełnione, a autostrada powoli wyczerpuje swoje możliwości techniczne. Dość powiedzieć, że gdy dojdzie do kolizji tworzą się gigantyczne korki. Ostatnio jeden z nich ciągnął się przez ponad 12 kilometrów.

Co ciekawe, do wspomnianej kolizji (z 11 września) doszło na wysokości Pruszkowa, w przyszłym punkcie poboru opłat. Samochód zderzył się z barierkami i zablokował część trasy. Puste bramki od 2012 roku czekają na nowy system, ponieważ w tej chwili nie można go zintegrować z systemami europejskimi – co nakazuje Unia, która współfinansowała budowę A2.

Ministerstwo od dawna chce pobierać opłaty za przejazd autostradą. Wobec tego trwają pracę nad nowym systemem, który byłby dostosowany do A2 i przepisów wspólnoty. - Obecnie w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad trwa postępowanie przetargowe w trybie dialogu konkurencyjnego na wybór wykonawcy nowego systemu poboru opłat drogowych, który rozpocznie świadczenie usług od 3 listopada 2018 r. - odpowiada nam rzecznik Ministerstwa Infrastruktury, Szymon Huptyś.

Czy oznacza to, że pod koniec przyszłego roku zapłacimy za przejazd A2? Być może, lecz nie jest to przesądzone. Choć rzecznik przekonuje, że powstała dokumentacja uwzględniająca opłaty na warszawskim odcinku A2, ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. - W przypadku opłat od pojazdów lekkich należy pamiętać, że decyzja w sprawie objęcia poszczególnych odcinków manualnym systemem poboru opłat zależy od wielu czynników, takich jak m.in. poziom natężenia ruchu czy koszt dostosowania odcinka do odpłatności – wyjaśnia nam Szymon Huptyś.

Problem w tym, że A2 już teraz dobija do granicy przepustowości. Jak w zeszłym roku podawała GDDKiA codziennie po tej drodze jeździ ponad 75 tys. samochodów. Łatwo wyobrazić sobie, że wraz z bramkami na rogatkach metropolii powstaną gigantyczne korki. Być może ministerstwo zastosuje inny sposób poboru opłat, ale wtedy konieczna będzie rozbiórka bramek pod Pruszkowem. Decyzję poznamy prawdopodobnie wraz z wyborem wykonawcy nowego systemu poboru opłat. Zmiany będą dotyczyć zapewne wszystkich państwowych części polskich autostrad.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto