Burlikowski wiceprezesem!

W sobotę o godzinie 19 Zawisza podejmować będzie w meczu o punkty Ślęzę Wrocław. To świetna okazja, by zmazać plamę po ostatnich dwóch występach na obcym terenie.

Na wczorajszym, jedynym treningu na głównej płycie, trener Mariusz Kuras od zawodników wymagał m.in. celnych uderzeń lewą nogą i skutecznie egzekwowanych rzutów wolnych.

- Nasz najbliższy rywal (dawniej występował pod nazwą Gawin Królewska Wola - dop. red.) gra bez kompleksów, a silnymi jego punktami są obrońca Zbigniew Wójcik oraz nigeryjski napastnik Daniel Onyekachi - przypomina Kuras. - Nie sądzę natomiast, żeby goście zagrali z nami otwartą piłką. Znów będziemy musieli nastawić się na atak pozycyjny. Dla nas jednak najważniejsze, żeby zgarnąć trzy punkty.

W bydgoskim zespole pojawił się nowy zawodnik. Od dwóch dni trenuje z drużyną Witold Cichy , 23-letni obrońca z Odry Wodzisław, który w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu występował w GKS Jastrzębie.

Trudno jednak na podstawie kilku godzin zajęć ocenić jego formę. Zawiszanie myślą też nadal o pozyskaniu napastnika. - Chcemy wzmocnić siłę rażenia - przekonuje trener.

Piotr Bajera, snajper bydgoskiego zespołu, nie boi się konkurencji. - Takie wiadomości motywują mnie tylko do bardziej wytężonej pracy - twierdzi pewny siebie. Na dolegliwości zdrowotne narzekają tymczasem Marcin Łukaszewski i Tomasz Szczepan.

Na własnym boisku, zdaniem Mariusza Kurasa, bydgoszczanie powinni być nie do pokonania. - Liczę, że tak będzie. Najlepiej od sobotniego meczu ze Ślęzą - dodaje.

Wracając do zmian kadrowych, Kuras nie ukrywa, że jeśli zajdzie taka potrzeba, to może kilku graczom podziękować (wypożyczyć do innych klubów). Pod warunkiem, że na ich miejsce przyjdą piłkarze, którzy wprowadzą do zespołu nową, lepszą jakość.

Kasy biletowe zostaną otwarte dwie godziny przed meczem, a na trybuny będzie można wchodzić od godziny 18. Dla pierwszych stu osób, które kupią bilet czeka niespodzianka - pocztówka ze zdjęciem zespołu.

Jednocześnie władze spółki informują, że do końca roku parking główny pozostanie bezpłatny.

Wczoraj do późnych godzin obradował zarząd SP Zawisza. Działacze stowarzyszenia zostali zmuszeni desygnować osobę na stanowisko wiceprezesa zarządu spółki, po tym, jak rezygnację złożył Jacek Jankowski. Ostatecznie wybór padł na... Piotra Burlikowskiego, byłego piłkarza Zawiszy, a ostatnio dyrektora sportowego w klubach ekstraklasy.

Popularny "Burlik" będzie od teraz zasiadał w zarządzie razem z prezesem Michałem Glińskim.

II liga, 4. kolejka

Kto z kim, kiedy

• Sobota: Zawisza - Ślęza Wrocław (19.00), Unia Janikowo - Nielba Wągrowiec (17), Lechia Z.G. - Raków, GKS Tychy - Polonia Słubice, Tur Turek - Jarota Jarocin, Carni Ż. - Elana, Miedź - Zagłębie, Ruch R. - Górnik P., Bałtyk - Olimpia Grudz.