Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Być mamą...

Anna DOLSKA
Przyznam szczerze, że kiedy słyszę opowieści młodych matek, które o swoim macierzyństwie opowiadają jak i życiu w krainie wiecznej szczęśliwości oczy otwierają mi się trochę szerzej niż zwykle, a w wyobraźni jawi mi się ...

Przyznam szczerze, że kiedy słyszę opowieści młodych matek, które o swoim macierzyństwie opowiadają jak i życiu w krainie wiecznej szczęśliwości oczy otwierają mi się trochę szerzej niż zwykle, a w wyobraźni jawi mi się obraz niczym z amerykańskich filmów o wyższych sferach: oto młoda matka mająca przez całą dobę do dyspozycji doskonale przygotowaną zawodowo opiekunkę do dzieci, bierze na kolana nakarmionego, wykąpanego i zadowolonego z życia niemowlaka, aby spędzić z nim miłe chwile.

Bliższe mi są wymiany doświadczeń mam, którym maluchy nie dają spać po nocach, nie chcą jeść i jeszcze, że nie można znaleźć odpowiedniej opiekunki do dzieci, nie mówić już o stresie, kiedy w pracy się wali, a tu mały akurat ,,złapał’’ ospę. Poza tym taki dwu – czy trzylatek to taki sobie mały człowiek, który też ma swoje humory i nieźle swoim zachowaniem wyprowadzić z równowagi.
Większość pracujących matek ma ciągłe wyrzuty sumienia, że za mało czasu poświęcają swoim dzieciom. Sama zwróciłam się z tym problemem do psychologa dziecięcego, który zapytał tylko ile czasu spędzam z dziećmi po powrocie z pracy? Jeśli pracująca mama, po powrocie do domu, większość czasu poświęca dziecku, a domowe obowiązki zostawia na później, to nie powinna robić sobie wyrzutów, bo zdarzają się sytuacje, że matki, które nie pracują są tak pochłonięte pracami domowymi, że dla dzieci starcza im o wiele mniej czasu.

Najczęściej zresztą jest tak, że osobą, która oczekuje od ciebie perfekcji, jesteś ty sama. Powtarzaj sobie, że błędy są rzeczą ludzką i traktuj je raczej jako lekcje, z których się możesz czego nauczyć.

A swoją drogą, wychowanie dziecka to najtrudniejsze i najbardziej odpowiedzialne zadanie w życiu i wielka inwestycja. Ktoś kiedyś przeliczył to nawet na pieniądze i ilość mercedesów, które można by kupić za pieniądze zainwestowane w wychowanie i edukację dziecka. Ale nie o to przecież chodzi. Czasem też nas boli, że nie wychowujemy ich dla siebie.

Pewnie i Wam zdarzają się chwile, że macie wszystkiego dość i najchętniej byście wszystko rzuciły, ale macie dzieci. Dla nich warto żyć, bo tak naprawdę dzieci są sensem naszego życia.

Drogie Mamy w Dniu Waszego Święta,
życzymy Wam cierpliwości i radości
z macierzyństwa. Pamiętajcie, dzieci
rosną tak szybko. Czasami za szybko.

Powrót
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto