Maciej Karczyński ma 38 lat. Rzecznikiem zachodniopomorskiej policji jest od trzech lat, a w wydziale prasowym pracuje zaledwie od lat pięciu. Pozostałe 13 lat służby przepracował na pierwszej linii. Jako 20-latek wstąpił do oddziału antyterrorystycznego. - Byłem mięsem armatnim w plutonie szturmowym. Ale sześć lat w wydziale AT to zaledwie liźnięcie - mówi podinsp. Karczyński. Potem trafił do wydziału dw. z narkotykami szczecińskiej komendy wojewódzkiej, w międzyczasie kończąc socjologię na Uniwersytecie Szczecińskim. Kolejnym szczeblem było CBŚ. Nie trafiłby do wydziału prasowego, gdyby nie zacięcie społecznikowskie.
Były napastnik Pogoni Szczecin jako prezes i założyciel Pogoni 04 - drużyny halowego futsalu - regularnie prowadził imprezy sportowe. - Pięć lat temu ówczesny komendant wojewódzki Andrzej Gorgiel zaproponował mi pracę w wydziale prasowym. Nie mogłem odmówić - tłumaczy Karczyński. Teraz nie odmówił komendantowi stołecznemu Adamowi Mularzowi.
Kilka miesięcy temu został laureatem "Złotej Pały 2008" (konkursu organizowanego przez Internetowe Forum Policyjne) za wypowiedź "policjanci są wygodni i przez to przynoszą do pracy swój sprzęt". Koledzy uznali to jednak za "raczej przyjazny absurd".
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
