Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytom" i "ekologia" idą w parze?

Bartłomiej Wnuk
Bytom nigdy nie będzie uzdrowiskiem, ale jest szansa, że już niebawem powietrze w centrum się oczyści, a jego mieszkańcy w niedzielne popołudnia będą spacerować wzdłuż czystej Bytomki.

Bytom nigdy nie będzie uzdrowiskiem, ale jest szansa, że już niebawem powietrze w centrum się oczyści, a jego mieszkańcy w niedzielne popołudnia będą spacerować wzdłuż czystej Bytomki. Jeśli tak będzie, naszym największym problemem może stać się na przykład hałas.

Pył zawieszony, CO, CO2, SO2 , NOx, i węglowodory w powietrzu to wciąż główny problem Bytomia.

Miasto próbuje się z nim uporać między innymi dopłacając do zakupu kolektorów słonecznych oraz do termomodernizacji budynków. Niemały wpływ na poprawę jakości powietrza, którym oddychamy, będzie miało również skierowanie części ruchu z centrum miasta na jego obrzeża. Stanie się to za dwa lata, kiedy zakończona zostanie budowa bytomskiego odcinka Obwodnicy Północnej Aglomeracji Gór-nosląskiej.

- Inwestycja ma na celu poprawę warunków ruchu w mieście poprzez wyprowadzenie ruchu tranzytowego ciągu drogi krajowej nr 88 poza centrum miasta - informuje Katarzyna Krzemińska-Kruczek, rzecznik Urzędu Miejskiego w Bytomiu. Nie bez wpływu na zanieczyszczenie powietrza będzie miała również budowa autostrady A1 na odcinku z Piekar Śląskich do Maciejowa, choć w jej przypadku cenę za czystsze powietrze zapłacił bytomski las, z którego na powierzchni około 70 hektarów wycięto drzewa.

- To niewielka strata, wziąwszy pod uwagę powierzchnię całego lasu, która wynosi 1200 hektarów. Około pięciu do dziesięciu procent tej powierzchni stanowią najbardziej wartościowe okazy - mówi Andrzej Panek, naczelnik Wydziału Ekologii Urzędu Miejskiego w Bytomiu, który na przyszły rok zapowiada oddanie kilku proekologicznych inwestycji.

Pierwsza zakończy się już w pierwszym kwartale 2010 roku. Będzie to rekultywacja zdegradowanych zalewisk wodnych warta niemal sześć milionów złotych.

W drugim kwartale przyszłego roku, zakończy się likwidacja dzikiego składowiska odpadów oraz rekultywacja terenu zalewowego przy Kolonii Zgorzelec warta niemal dwa miliony złotych, a w czwartym kwartale roku 2010 kompleksowa likwidacja dzikich składowisk odpadów warta niemal pięć milionów złotych.

- Udział gminy w finansowaniu tych przedsięwzięć wynosi 15 procent - informuje Andrzej Panek.

Co ciekawe, dzikie składowiska odpadów tworzą się nawet w niemal samym centrum miasta.

- Składowanie odpadów na dziko to domena wielu właścicieli ogródków działkowych - zwraca uwagę Robert Białas, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Bytomiu.

- Trudno mówić o zakładach, które stwarzaj zagrożenia dla środowiska - odpowiada Panek, zapytany o zakłady, które w naszym mieście stanowią potencjalne zagrożenie dla środowiska. - Możemy mówić jedynie o przedsiębiorstwach, które mieszczą się w zakresie rozporządzenia ministra środowiska w sprawie rodzajów instalacji mogących powodować znaczne zanieczyszczenie poszczególnych elementów przyrodniczych albo środowiska jako całości. Wymagają one tak zwanego pozwolenia zintegrowanego, co świadczy o większym potencjalnym oddziaływaniu na środowisko. W Bytomiu pozwolenie zintegrowane posiadają między innymi: Elekrociepłownia Bytom, ZGH Orzeł Biały, Carbo-Koks i Jopek - wyjaśnia Andrzej Panek.

Dużym problemem naszego miasta jest gospodarka wodno-ściekowa, przez której wadliwe działanie Bytomka i Szarlejka bardziej przypominają ścieki niż rzeki. Sytuacja ta ma się zmienić po zakończeniu remontu kanalizacji w mieście.

- Unijny projekt "Poprawa gospodarki wodno-ściekowej na terenie gminy Bytom", dofinansowany z Funduszu Spójności trwa. W jego ramach sieć wodno-kanalizacyjna jest wymieniana na nową, a tam, gdzie kanalizacji w ogóle nie było, sieć powstaje od podstaw - informuje Agnieszka Klich, kierownik działu public relations w Bytomskim Przedsiębiorstwie Komunalnym. I zwraca uwagę na tak zwany efekt ekologiczny, który uwidoczni się po zakończeniu prac.

- Inwestycja realizowana przez BPK jest najbardziej chłonną finansowo. W jej efekcie od 97 do 99 proc. gospodarstw w mieście będzie miało kanalizację - dodaje Andrzej Panek, zdradzając, że miasto planuje zachęcić mieszkańców do przyłączania kanalizacji poprzez dofinansowanie 50 procent poniesionych kosztów. - Oceniamy, że z naszej pomocy mogłoby skorzystać tysiąc bytomskich gospodarstw domowych - mówi naczelnik.

Panek zwraca też uwagę, że oprócz zanieczyszczenia powietrza, nielegalnych składowisk odpadów oraz gospodarki wodno-ściekowej, ważnym projektem prowadzonym w Bytomiu, a dotyczącym środowiska, jest... akcja czipowania psów. W ramach tej akcji, miasto wydało 74 tysiące złotych na czipy i czytniki, dzięki którym można zidentyfikować czworonoga. Czytniki trafiły do strażników miejskich, którzy od początku 2010 roku będą mogli ukarać właścicieli niezaczipowanych psów. Dodatkowe 55 tysięcy złotych poszło na zapłacenie usług weterynaryjnych.

Urzędnicy przyznają, że już dzisiaj można mówić o sukcesie akcji nastawionej na zaczpiowanie pięciu tysięcy czworonogów. W połowie roku darmowemu i obowiązkowemu zabiegowi (adresy przychodni weterynaryjnych znajdują się na stronie internetowej

www.bytom.pl

) zostało poddanych trzy tysiące psów.

Oddaj zużyty sprzęt

Od początku sierpnia przy ul. Siemianowickiej 98 w Bytomiu działa punkt zbiórki sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Można w nim bezpłatnie oddać zużyty sprzęt.

Zużyte urządzenia elektryczne i elektroniczne zebrane w punkcie zbiórki zostaną dostarczone do zakładu odzysku. W pierwszej kolejności następuje ich demontaż.

Są z nich usuwanie odpady niebezpieczne oraz surowce wtórne, np. metale i szkło. W wyniku tego znaczną część materiałów przeznacza się do odzysku. Co roku w Polsce powstaje 300 ton odpadów elektronicznych. Większość z nich trafia na składowiska albo dzikie wysypiska, powodując znaczne zagrożenie dla

środowiska naturalnego. Zawierają one bardzo toksyczne metale ciężkie i inne niebezpieczne dla środowiska oraz zdrowia i życia ludzi substancje. Elektroniczne i elektryczne odpady stanowią jednak cenne surowce wtórne. Tylko segregacja odpadów oraz ich odpowiednie przetworzenie i unieszkodliwienie niebezpiecznych elementów w nich zawartych może uchronić środowisko. Warto dodać, że zużyty sprzęt można również bezpłatnie oddać w sklepie, w którym kupujemy nowy, w stosunku sztuka za sztukę.

Zgarnij dopłatę

Zastanawiasz się nad zamontowaniem solarów? Nie wahaj się! Mieszkając w Bytomiu otrzymasz 60-proc. dopłatę do zakupu i montażu kolektorów słonecznych wraz z wymianą starego kotła na nowy lub montaż samych kolektorów słonecznych.

Wszystko to dzięki dofinansowaniu, które z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej udało się uzyskać władzom Bytomia na realizację "Programu ograniczenia niskiej emisji w budynkach indywidualnych na terenie miasta Bytom". przyjęte w programie założenia powinny przyczynić się do znacznego obniżenia stężeń szkodliwych zanieczyszczeń. Dodatkowo, program ma przynieść korzyści ekonomiczne dla mieszkańców Bytomia oraz przyczynić się do poprawy wizerunku miasta. Szczegółowe informacje o tym, co trzeba zrobić, aby uzyskać dofinansowanie, można uzyskać w biurze obsługi klienta "Programu Ograniczenia Niskiej Emisji", które znajduje się przy ul. Smolenia 35 na pierwszym piętrze w pokoju numer 4 oraz znaleźć na stronie internetowej

www.niskaemisja.pl.

Powietrze i hałas
Z Andrzejem Pankiem, naczelnikiem Wydziału Ekologii rozmawia Bartek Wnuk

Czy Bytom, miasto postekologiczne, może być jednocześnie miastem proekologicznym?

Czasy największego zanieczyszczenia powietrza i bomb ekologicznych

rozsianych w różnych punktach miasta są już za nami. Taki stan rzeczy

jest wynikiem nie tylko restrukturyzacji przemysłu, ale i podejmowanych działań proekologicznych. W ich ramach udało się ostatnio na przykład ugasić hałdę przy ulicy Piłkarskiej, której

temperatura 1,5 metra pod ziemią wynosiła 450 stopni Celsjusza. Hałda stwarzała więc realne i stałe zagrożenie dla sąsiadujących z nią garaży.

Co w takim razie jest w chwili obecnej największym problemem ekologicznym w Bytomiu?

Zanieczyszczenie powietrza, mimo że dużo mniejsze niż przed laty, wciąż jest jednym z głównych problemów w naszym mieście. Właśnie

po to, aby je ograniczyć miasto prowadzi działania mające na celu poprawę stanu jakości powietrza, takiej jak dopłata do modernizacji systemu ogrzewania czy termomodrenizacji. Wpływ na zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza

będzie też miało przeniesienie części ruchu samochodowego poza

centrum miasta. Nie zapominamy również o innych problemach ekologicznych jak odpady, gospodarka wodno-ściekowa czy hałas.

Zakładam, że kiedy znacząco poprawi się jakość powietrza, mieszkańcy zaczną zwracać uwagę na inne niedogodności, jak na przykład hałas. Czy miasto ma pomysł na to, jak poradzić sobie z dużym natężeniem dźwięków w centrum?

Największy wpływ na poprawę klimatu akustycznego będzie miało

wyprowadzenie ruchu samochodowego z centrum miasta. Do 2012 roku Bytom ma czas na przygotowanie mapy akustycznej, która będzie stanowić będzie

punkt wyjścia do określenia dalszych działań.

Jednak mając świadomość narastającego problemu prace w tym zakresie prowadzimy już teraz.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bytom" i "ekologia" idą w parze? - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto