Carsharing, czyli publiczne auta w Warszawie. Na początek 500 pojazdów

ZTM chce, aby początkowo do dyspozycji użytkowników systemu carsharing w Warszawie było 500 samochodów. Chodzi o fabrycznie nowe maszyny, o niskiej emisji spalin. Niewykluczone, że do floty takich aut dołączyłyby potem samochody o napędzie elektrycznym.

Korzystanie z tego rozwiązania miałoby przypominać wypożyczanie rowerów miejskich Veturilo. Chociaż szczegółów jeszcze nie podano, to system pozwalać będzie zapewne na zalogowanie się użytkowników w specjalnym serwisie, w którym będą mogli zamówić auto na wybrany dzień i godzinę. Taki system oferuje przykładowo Zipcar w Wielkiej Brytanii. Tam użytkownicy mogą też korzystać z dedykowanej aplikacji na smartfony pozwalające zamówić auto.

Darmowe parkowanie, wjazdy na buspasy

Zalet przy korzystaniu ze wspólnych, wypożyczanych samochodów jest więcej. - Użytkownicy systemu nie będą musieli martwić się o serwis, wymianę opon, parkowanie w strefie płatnego parkowania, będą mogli korzystać ze specjalnie wydzielonych miejsc parkingowych, wjeżdżać na ulice z ograniczonym ruchem oraz poruszać się buspasami - podkreśla ZTM.

Przy okazji tego tematu przypominamy o naszej akcji: Veturilo w Mordorze? Walczymy o rowery dla pracowników korporacji. Sprawdźcie!

To czy system rzeczywiście powstanie w Warszawie zależy od rady miejskiej. ZTM dodaje, że jeśli decyzja zapadnie, to carsharing w Warszawie mógłby ruszyć nawet w 2016 roku. Ile kosztowałoby wynajęcie takiego auta? Jako przykład można podać ceny we wspomnianym wcześniej Zipcar, gdzie za godzinę korzystania z auta płaci się 6 funtów, a za cały dzień 54 funty. Do tego doliczyć trzeba jeszcze abonament w wysokości niecałych 60 funtów rocznie.

Poniżej udostępniamy prezentację ZTM Warszawa na temat systemu carsharing: