Centrum Praskie Koneser coraz bliżej. Wielka inwestycja w dawnej fabryce wódki [ZDJĘCIA, WIDEO]

Warszawska Wytwórnia Wódek "Koneser" otworzyła swoją fabrykę na Pradze w 1897 roku. W tym czasie stolica była miastem przemysłowym, a wielkie zakłady nieodłączną częścią warszawskiego krajobrazu. Dziś przemysł został wyparty przez usługi, a hale zastąpiły biurowce. W niektórych miejscach pozostał jeszcze klimat dawnej Warszawy.

- Historyczny element tego miejsca jest dla nas największym atutem. Centrum Starej Pragi, piękne historyczne budynki, prawdziwe miejsca, które można zrewitalizować - tak o Koneserze mówi Magdalena Bartkiewicz-Podoba z Liebrecht & wooD Poland, firmy która razem z BBI Develompent odnawia zabytkową fabryką. "Oczywiście pod czujnym okiem konserwatora zabytków" - słyszymy spacerując po trwającej budowie.

Remont dawnej wytwórni wódek (nazwanej Centrum Praskie Koneser) trwa już od trzech lat. Zgodnie z zamysłem projektantów - Juvenes Projekt, Are i Bulanda & Mucha Architekci - sporo starych elementów zostanie powtórnie wykorzystanych. W ramach małej architektury na placach pojawią się pozostałości po linii kolejowej, stare zawory oraz szyldy.

Sercem nowej inwestycji będzie plac Konesera. Na powierzchni pół hektara znajdzie się ogólnodostępny teren z ławeczkami i innymi elementami małej infrastruktury. Przez cały rok będą się tam odbywać pokazy, eventy i wydarzenia kulinarne (latem być może pojawi się np. kino plenerowe). Naokoło placu gotowe są już budynki. Najokazalej prezentują się te zrewitalizowane. W największym z nich znajdzie się Muzeum Polskiej Wódki. Najemcy już odebrali klucze i przygotowują ekspozycję. Będzie gotowa jeszcze wiosną (szybciej niż pozostałe przestrzenie), ale otwarcie zaplanowano w czerwcu. W środku poznamy historię destylacji wódki, a także spróbujemy trunku, który przez lata produkowany był w Koneserze.

źródło: mat. pras.

Pierwszy z odnowionych budynków zajął już Campus Google (inicjatyw Googla dla start-upów). W pozostałych znajdą się restauracje. Jedną z nich otworzy Grupa Warszawa, będzie to imprezownia. Pozostałe to m.in. Bombaj Masala, Hana Sushi i Etno Cafe. Jedną z restauracji ma się opiekować szef kuchni renomowanej knajpy z Sopotu. Najemcy również chcą wpasować się w klimat Konesera i sami wykorzystują odzyskane elementy z dawnej fabryki.

Wśród kolejnych, nowo-powstałych budynków, wyróżnia się Centrum Konferencyjno-Eventowe. Ponadto na powierzchni 2 tys. m kw. odbywać się będą wystawy, spektakle i targi. Wszystko to w hali, która wpasowuje się w historyczną zabudowę. Rdzawa elewacja oraz szklane elementy nowych obiektów zostały dopasowane do starych ceglanych hal Konesera. Dzięki temu, mimo że historia zderza się z tym, co nowe - nie odczuwamy dyskomfortu.

Koneser jest widoczny z daleka ze względu na charakterystyczny komin. Wchodzić do niego będziemy aż z sześciu bram (od Ząbkowskiej, Białostockiej i Nieporęckiej). Najważniejsza znajdzie się od strony Ząbkowskiej - brama z nazwą dawnej fabryki - oraz od Białostockiej, skąd najszybciej dostaniemy się do metra Dworzec Wileński.

- Wielkie otwarcie odbędzie się jesienią tego roku - zapewnia Magdalena Bartkiewicz-Podoba z Liebrecht & wooD Poland. Wtedy otwartych będzie już blisko 45 tys. m kw. przestrzeni gastronomicznych, handlowych i biurowych. Budynki będą otwierane stopniowo, od wiosny, jednak jesienią zaplanowano otwarcie kompleksu dla mieszkańców Warszawy.

Pomieszczenia dla pracowników korporacji znajdą się w nowych budynkach, głównie od strony ulicy Białostockiej. Co ciekawe, w garażu podziemnym, który ulokowany jest pod całą inwestycją - poza tysiącem miejsc dla samochodów i szatnią dla rowerów - będą też ładowarki. Dwie z nich - warte dziesiątki tysięcy złotych - naładują samochód elektryczny w pół godziny.

Koneser to nie tylko biura i część gastronomiczno-usługowa. W ramach kolejnych inwestycji powstaje też 350 mieszkań (w tym lofty i soft-lofty). Większość z nich jest już sprzedana. Wartość części komercyjnej to ponad 160 milionów euro. Dodatkowo grunt po dawnych zakładach kosztował 50 mln zł.