Chełm. Nocna komunikacja tylko w wakacje

W czerwcu tego roku ruszyła w Chełmie nocna linia komunikacji miejskiej. Autobusy należące do miejskiej spółki Chełmskie Linie Autobusowe, woziły pasażerów od godziny 21.25 do 4.06 nad ranem - po trzy kursy w każdym kierunku. Ale tak jak planowano jeszcze przed uruchomieniem linii, kursy zostają od jesieni zawieszone.

- Sprawdziły się nasze przewidywania. Z początku z nocnej komunikacji korzystało nawet 20-30 osób na kursie. Oczywiście nie dawało to zysków ale i tak to znacząca jak na godziny nocne liczba pasażerów. Tak było w okresie wakacyjnym, szczególnie na weekendy – mówi Zbigniew Grzesiak Prezes CLA Sp. z o.o. - Natomiast od początku roku szkolnego liczba pasażerów znacząco spadła, nawet do 2-3 osób na kursie. To już zdecydowanie zbyt mało, aby linia nocna mogła funkcjonować - dodaje prezes.

Chociaż o rentowności linii trudno mówić nawet przy maksymalnym odnotowanym w wakacje obłożeniu, władze miasta są przekonane, że pomysł uruchomienia w Chełmie nocnej linii był trafiony.

- Gdyby patrzeć na to tylko przez pryzmat opłacalności, to w Chełmie funkcjonowałyby może tylko dwie linie autobusowe. Komunikacja miejska ma przede wszystkim służyć mieszkańcom – mówi prezydent miasta Agata Fisz. – Nocna linia spotkała się z zainteresowaniem, ale jak pokazują statystyki, sprawdza się tylko w wakacje.

Jak wynika z badań sporządzonych przez miejska spółkę, całoroczne utrzymywanie takiej linii w sieci komunikacyjnej CLA byłoby mimo wszystko zbyt kosztowne. W związku z tym, z dniem 1 października, linia nocna nr 51 zostanie zawieszona.

- Będę rozmawiała z CLA aby w czerwcu przyszłego roku reaktywować linię nocną. Jeśli liczba pasażerów się nie zmieni, lub nawet wzrośnie, być może warto rozważyć aby linia 51 była co roku uruchamiana na okres wakacji – dodaje Agata Fisz.