Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chemik Bydgoszcz pokonał na wyjeździe Cuprum Lubin

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
Siatkarze Chemika mają powody do radości. Wygrali drugi mecz z rzędu i na razie są rewelacją Plus Ligi
Siatkarze Chemika mają powody do radości. Wygrali drugi mecz z rzędu i na razie są rewelacją Plus Ligi Tomasz Czachorowski
Kolejny świetny mecz siatkarzy Chemika Bydgoszcz, którzy w Lubinie pokonali Cuprum 3:1. Podopieczni trenera Jakuba Bednaruka są na 3. miejscu w Plus Lidze.

CUPRUM- CHEMIK 1:3
Sety: 19:25, 23:25, 25:16, 22:25
CUPRUM: Grobelny 21, Smoliński 9, Ziobrowski 9, Yanagida 6, Marcyniak 8, Toobal 1, Gruszczyński (libero) oraz Gorzkiewicz 2, Boruch, Patucha, Wachnik 6, Zawalski.
Punkty: atak - 47, serwis - 7, blok - 8, błędy rywali - 27.
CHEMIK: Morozow 3, Vinhedo, Lipiński 9, Szalacha 12, Filipiak 20, Kovacević 15, Kowalski (libero) oraz Bobrowski (libero), Gryc 5, Sieńko 1, Siwicki 1, Lesiuk 1, Witek, Akala.
Punkty: atak - 52, serwis - 2, blok - 13, błędy rywali - 24.

Bydgoszczanie udali się do Lubina w świetnych nastrojach. Byli sprawcami największej sensacji inauguracyjnej kolejki, w której pokonali Skrę Bełchatów 3:2. Kto wie czy to nie będzie największa sensacja całej rundy zasadniczej. Przy okazji chemicy poprawili rekord z poprzedniego sezonu w długości trwania meczu. Wtedy ze Stocznią Szczecin rywalizowali 2 godziny i 39 minut. Teraz ze Skrą ten wynik pobili o 7 minut.

Prawie dwa sety kontroli

Ze względu na długość trwania tego pojedynku i fakt, że rywale mieli trzy dni więcej odpoczynku przed tym meczem można było się obawiać jak podopieczni Jakuba Bednaruka sobie z tym poradzą. To dopiero początek sezonu, ale od zakończenia meczu ze Skrą do rozpoczęcia spotkania z Cuprum było zaledwie 45 godzin, a bydgoszczanie musieli jeszcze odbyć długą podróż.

W pierwszym secie nie było tego wcale widać. Chemicy od początku przejęli inicjatywę i dyktowali warunki gry. Szybko objęli prowadzenie 3:1, które potem tylko powiększali (5:2, 12:8, 14:9 i 22:16). Znowu jak ze Skrą punktowali regularnie atakujący Bartosz Filipiak przyjmujący Bartłomiej Lipiński i Nikola Kovacević oraz Michał Szalacha, którzy zdobyli po 4 punkty. Bydgoszczanie mieli świetną 71-procentową skuteczność w ataku. Na 15 ataków pomylili się tylko raz!

W drugiej partii siatkarze Chemika kontynuowali dobrą passę. Znowu szybko objęli prowadzenie i mieli wszystko pod kontrolą. Jednak od wyniku 21:16 przyszło lekkie załamanie. Głównie w przyjęciu zagrywki, nie udawało się też kończyć ataków w pierwszym tempie. Przewaga zaczęła topnieć i zrobiło się niebezpiecznie. Jednak przy stanie 24:23 udanym atakiem popisał się Kovacević i drugi set padł łupem bydgoskiej drużyny.

Zdecydował słaby początek

Fatalnie zaczęła się trzecia odsłona, bo od wyniku 0:6! Przyjęcie było bardzo słabe. Zmiany - na boisku pojawili się Paweł Gryc, Piotr Sieńko i Mateusz Siwicki - na niewiele się zdały. Przy stanie 1:9 trener Bednaruk poprosił o drugi czas. Potem pomimo lepszej gry i pogoni za rywalem, seta nie dało się już uratować.

Emocje do końca

Od początku czwartego seta trener Chemika wrócił do pierwotnego ustawienia i od razu był efekt. Bydgoszczanie wrócili do dobrej gry z dwóch pierwszych partii. Prowadzili już nawet 10:6, ale gospodarze nie poddawali się i doprowadzili do remisu 13:13. Gra obu zespołów falowała i prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. W nerwowej końcówce więcej spokoju zachowali chemicy, którzy mogli się cieszyć z drugiej wygranej w sezonie.

Już w piątek kolejny mecz Chemika. Tym razem w Kędzierzynie-Koźlu rywalem będzie ZAKSA.

Kajetan Kajetanowicz: Starty w WRC-2 dają mi nadzieję na przyszłość

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chemik Bydgoszcz pokonał na wyjeździe Cuprum Lubin - Gazeta Pomorska

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto