Choinka musi być, czyli warszawska walka o świąteczne drzewka. Archiwalne zdjęcia z lat 70.

Tradycja przynoszenia świeżego, dopiero co ściętego drzewka, do domu ma już w Polsce ponad 100-letnią historię. Pierwsze drzewka w Polsce pojawiły się jeszcze w czasie zaborów. Historycy informują, że taki zwyczaj narodził się na przełomie XIX / XX wieku za sprawą osadników niemieckich. Za naszą zachodnią granicą była to już popularna praktyka społeczna.

Zobacz: Gdzie kupić choinkę w Warszawie? ZDM podał lokalizacje miejsc, gdzie dostaniemy świąteczne drzewko

Po odrodzeniu się Państwa Polskiego, tradycję kontynuowano przede wszystkim w Warszawie. Od lat 30. w polskich domach coraz częściej pojawiała się "żywa" sosna, jodła lub świerk. W latach 60. i 70., co widzimy powyżej, każdy chciał w swoim domu mieć choinkę. Ze względu na trudności ze zdobyciem tzw. "sztucznej" choinki, świeże drzewka cieszyły się ogromną popularnością. Tego typu drzewka pojawiały się także w kościołach.

Po 1989 roku na rodzimy rynek wpłynęły plastikowe lub syntetyczne choinki. Mimo tego, Polacy bardzo często wybierają świeże i pachnące drzewka. Zarówno w latach 70. - o czym świadczą zdjęcia w galerii - jak i dzisiaj, na kilka dni przed Wigilią, tysiące osób szuka najładniejszej, najrówniejszej i najpiękniejszej choinki. Interesujące są również sposoby jej przewożenia: autobusem, samochodem, a może z pomocą sąsiada.

Dlaczego w ogóle ubieramy choinkę? Zwyczaj zapoczątkowany w Alzacji w XVI wieku. Rozprzestrzenił się za sprawą protestantów. Później zapożyczony został także przez inne wyznania chrześcijańskie. Choinka jest symbolem Chrystusa, jako źródła życia, lampki symbolem światłości, a łańcuchy umacniania więzi rodzinnych.

Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]