- Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem. Około 20:26 otrzymaliśmy zgłoszenie od osoby, która znalazła leżące na chodniku dziecko. Chłopiec w tym momencie jeszcze żył. Pogotowie zabrało go do szpitala przy ulicy Truchana, następnie do katowickiej Ligoty - relacjonuje w rozmowie z Naszemiasto.pl mł. asp. Justyna Dziedzic z Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie.
Lekarze walczyli o życie chłopca do ostatniej chwili. Niestety, tuż po godzinie 2:00 w nocy dziecko zmarło. Przyczyną śmierci były prawdopodobnie rozległe obrażenia wewnętrzne.
Wypadek miał miejsce przy ulicy Styczyńskiego. Policji udało się na razie ustalić, że oboje z rodziców dziecka byli w domu a w ich organizmach nie stwierdzono obecności alkoholu.
Dlaczego dziecko przebywało w oknie i z niego wypadło wyjaśniają teraz śledczy z chorzowskiej policji.
Tragedią wstrząśnięci są sąsiedzi rodziny.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?