Ciarko KH Sanok - Energa Stoczniowec Gdańsk 3:4

Najlepsza w wykonaniu gdańskich hokeistów była inauguracyjna tercja. W 19 minucie, w zaledwie 31 sekund gdańszczanie zadali gospodarzom dwa ciosy. Najpierw po wygranym buliku przez Marka Wróbla strzałem spod linii niebieskiej bramkarza pokonał Jankowski, a po chwili jego wyczyn skopiował Jarosław Rzeszutko.
W połowie drugiej części meczu gospodarzom udało się doprowadzić do remisu za sprawą Cacho i Rąpały. W 34 minucie odpowiedzieli jednak gdańszczanie, a konkretnie Jozef Vitek i było 3:2.
W ostatniej tercji nie mający nic do stracenia sanoczanie postawili wszystko na jedną kartę i po strzale Sekaca udało im się wyrównać, a w efekcie doprowadzić do dogrywki.
W doliczonym czasie posypały się kary. W grze 3 na 3 lepiej czuli się stoczniowcy i po kontrataku bardzo dobrze dysponowany ostatnio Wojciech Jankowski zapewnił gdańszczanom 2 punkt y zdobywając swoją drugą bramkę w tym meczu.

Ciarko KH Sanok - Energa Stoczniowec Gdańsk 3:4 (0:2, 2:1, 1:0, 0:1)

Bramki: 0:1 Jankowski (19); 0:2 Rzeszutko - Skutchan, Kostecki (19); 1:2 Cacho (31); 2:2 Rąpała - Kostecki, Mermer (32); 2:3 Vitek - B. Wróbel (34); 3:3 Sekac - Milan (47); 3:4 Jankowski (64)
Ciarko KH: Janiec (33. Rocki) - Sekac, Rąpała; Mermer, Milan, Połącarz - Bigos, Schneider; Cacho, Ćwikła, Kostecki - R. Solon, Demkowicz; Maciejko, Strzyżowski, Biały - Cyganik; M. Solon, Poziomkowski, Gawlina
Stoczniowiec: Odrobny - Smeja, Kostecki; Skutchan, Rzeszutko, Vitek - Skrzypkowski, Kwieciński; Jankowski, Zachariasz, Furo - Maciejewski, Maj; B. Wróbel, M. Wróbel, Strużyk - Benasiewicz, Kabat; Wróblewski, Ziółkowski