Co łaska w Katowicach. Chrzciny najtańsze, śluby najdroższe

W świątyni targować się nie wypada. Teoretycznie. Kto ma za sobą chrzest, ślub albo pogrzeb wie, że teoria swoje, a rzeczywistość wygląda zgoła odmiennie. Na tyle, że w internecie funkcjonuje nawet ranking parafii, w których "co łaska" jest najniższa, a w których najwyższa. Kto miał okazję dobijać targów w kościele wie też, że negocjacje do łatwych nie należą, a zamiast "co łaska" bywa, że jest cennik, stały niczym ceny złota i ściśle tajny.
Co zwyczaj, to łaska

Ile za posługi kapłańskie, których przecież wycenić nie sposób, policzą nam w katowickich parafiach? Księża, gdy ich o to pytać, nabierają wody w usta.

- A co gazecie do tego - obruszają się. O oficjalnych, z góry ustalonych cenach milczą. Cenniki w parafiach to zresztą temat tabu - wiadomo, że w niektórych są, choć być nie powinny.

Częściej słyszeliśmy od księży i od Czytelników, że obowiązuje "co łaska", czyli zdaniem kapłanów indywidualna wycena posługi, z której dochód przeznaczany jest na utrzymanie kościoła, rachunki za prąd czy ogrzewanie.
Parafianie wiedzą jednak, że co parafia, to i łaska inna, bo zwyczaje utarły się odmienne. O to, ile płacą inni, wypytują więc znajomych albo samego księdza. Są parafie, gdzie jest drożej i takie, gdzie taniej, bo i parafianie ubożsi.

Nasi Czytelnicy o tym, ile zapłacili za ślub, pogrzeb, albo chrzest mówią bez ogródek. Najtańsze są chrzty, kosztują około kilkudziesięciu złotych.

- W kościele św. Szczepana w Bogucicach zapłaciliśmy z żoną 50 zł i na tym się skończyło - wspomina Tadeusz. Internauta z katowice.naszemiasto.pl Uve zapłacił dwukrotnie więcej.

- Parafia Matki Boskiej Częstochowskiej w Podlesiu, w tym roku za chrzest położyłem na biurko 100 zł, nawet się nie pytałem, ile się daje - mówi. Inny Czytelnik informuje, że u św. Anny w Nikiszowcu wystarczy 50 zł.

Znacznie droższe są opłaty za ślub, tym wyższe, jeśli doliczymy opłatę za organistę oraz na przykład przystrojenie kościoła. Sebastian pisze, że siedem lat temu zapłacił za taki ślub w Panewnikach 500 zł. Inny internauta donosi, że w sierpniu w Brynowie zapłacił 1000 zł. - Za mszę dwujęzyczną, po polsku i angielsku - tłumaczy. Z kolei Dawid wspomina ślub sprzed trzech lat w parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.

- Ksiądz powiedział, że za pogrzeb co łaska jest od 500 do 700 zł. Gdy po paru g odzinach przyniosłem mu 500 zł, to przy mnie je policzył - opowiada.

Ranking parafii, gdzie "co łaska" jest najniższa i w których najwyższa prowadzi portal colaska.pl. Znajdziemy w nim w sumie 10077 parafii, w tym sporo z Katowic. Jednak żadna katowicka parafia nie znalazła się w czołówce najdroższych, ale też nie trafiła do grona najtańszych.

Według zestawienia minimalna stawka za ślub to 50 zł i obowiązuje w parafii w Goliszewie, maksymalna, to 2000 zł w kościele w Lutkówce. Za chrzest najmniej, bo 20 zł, trzeba dać w Legionowie, a najwięcej - 500 zł - w Pacanowie. Zaś za pogrzeb najmniej policzą w Dziergowicach - 50 zł. Za to maksymalne opłaty za pochówek to nawet kilka tysięcy.

"Co łaska" u sąsiadów też różna
W tyskiej parafii św. Marii Magdaleny za chrzest ludzie dają w granicach 10-40 zł, a najczęściej 20 zł, za ślub 50-100-200 zł, czasem 500 zł, za pogrzeb 100-400 zł. W Bieruniu, w parafii NSPJ, za chrzest płaci się ok. 50 zł, za ślub 200 zł, za pogrzeb 300 zł. W Zabrzu za ślub płaci się od 300 do 500 zł. Do tego dochodzi opłata za przystrojenie kościoła - ok. 200 zł. Z kolei w Sosnowcu "co łaska" za ślub to zazwyczaj 500 zł. Tyle wyniósł też koszt pogrzebu w parafii pw. Józefa Rzemieślnika przy sosnowieckim cmentarzu przy ul. Smutnej.

Ile wynosi "co łaska" w Katowicach, gdzie są cenniki? Piszcie w komentarzach