18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co oznacza bycie „vintage”? Unikalny asortyment przyciąga do nowego „vintage shopu” na Poznańskiej!

Adrianna Calińska
Nowy butik z modą "vintage" na Poznańskiej 3 w Warszawie
Nowy butik z modą "vintage" na Poznańskiej 3 w Warszawie Materiały prasowe
Monikę i Paulinę, współwłaścicielki świeżo otwartego vintage shopu na Poznańskiej 3 w Warszawie, połączyła pasja. Od zawsze wiedziały, że modę mają w sercu. Nie interesuje ich komercja, wystandaryzowane kroje szyte dla mas. Twierdzą, że w części świata mody, który reprezentują, nie ma miejsca na banał i powierzchowność. Nie chodzi tylko o to, żeby wyglądać „pięknie”. Ich "Monolo Bryzę Vintage" odwiedzają klientki, dla których strój oznacza coś więcej – ma odzwierciedlać duszę, oddawać ich autentyzm, krzyczeć „właśnie taka jestem!”.

Na ulicach Londynu, Paryża czy Nowego Yorku, „vinatge style” to coś absolutnie naturalnego. Doceniają go także światowi styliści mody. W Polsce, wciąż mamy tendencję do traktowania „niesieciówkowych” ciuchów jako gorszych, a przecież powinno być zupełnie odwrotnie.

Żeby zrozumieć specyfikę stylu vintage, nie wystarczy udać się do pierwszego za rogiem „second handu”, choć i tam, niejednokrotnie znaleźć można tzw. „perełki”. Asortyment "vintage shopu" jest unikatowy. Ważny jest krój, jakość materiału, czasem projekty największych domów mody, a przy tym wszystkim nutka artyzmu w tworzeniu niepowtarzalnych zestawów. Monika i Paulina nie korzystają ze skomercjalizowanych usług międzynarodowych dostawców odzieży „na wagę”. Podróżują po całym świecie, wyszukując rzeczy, które w jakiś sposób podbiją ich serce – wówczas mają pewność, że zachwyt, ogarnie także ich klientki.

Czytaj także: Miss Polski 2013. Czytelnicy Naszego Miasta wybierają najpiękniejszą Polkę [PLEBISCYT]

W butikach typu "vintage" spotykają się różne osobowości, w różnym wieku, z różnym dorobkiem, o różnym statusie materialnym i właśnie to - jak podkreślają współwłaścicielki "Monolo Bryzy Vintage" na Poznańskiej - jest najpiękniejsze.

Z zasobów wspomnianego butiku, stworzyć można różne stylizacje – zarówno codzienne, jak i odrobinę ekstrawaganckie, zawsze jednak pozostające niepowtarzalnymi. Znaleźliśmy tam białe koszule, kratowane spódnice, oldschool’owe jeansy, ale także eleganckie sukienki i królicze futra. Obok białych trampków Calvina Kleina, dostrzegamy proste skórzane kozaki czy wymyślne botki marki Irregular Choice. Nasz aparat uchwycił metki DKNY, Liu Jo, Emporio Armani, Versace czy Custo Barcelona. Wszystkie ubrania, buty, dodatki – w tym markowe torebki i doskonałej jakości szale – mieszczą się w zupełnie dostępnym przedziale cenowym.
Obecnie za najdroższą rzecz zapłacimy niecałe 300 złotych, za najtańszą 15 złotych.

W najbliższą niedzielę Monikę i Paulinę spotkać można na targach mody w klubie 1500 m2. Na swoim stoisku zaprezentują najbardziej interesujące projekty, jakie ostatnio udało im się zgromadzić. Zapraszamy nie tylko entuzjastów świata mody, ale także ludzi poszukujących swojego stylu, ciekawych, co w rzeczywistości oznacza bycie "vintage".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto