Miesiąc temu COVEC przestał płacić podwykonawcom (zaległości przekroczyły 100 mln zł). W ubiegły czwartek rząd poprosił Chińczyków o plan naprawczy. Ci zareagowali rezygnacją z budowy. Jednak cały tydzień trwały negocjacje. Zakończyły się w czwartek przed północą. Niestety, sytuacja wciąż jest niepewna i nie wiadomo, czy COVEC ostatecznie zejdzie z budowy, czy będzie ją kontynuował. Przedstawiciel COVEC komentował tuż po wyjściu z siedziby GDDKiA, że jest postęp w rozmowach i że rozmowy te będą kontynuowane. Wiceprezes GDDKiA Andrzej Maciejewski doprecyzował, że COVEC złożył po południu nową propozycję. Stwierdził enigmatycznie, że Chińczycy chcą zmian, jeśli chodzi o finanse i zakres robót. Nie chciał jednak wyjaśnić, co znaczy ten tajemniczy zwrot. Nikt ze strony rządowej nie zrobił tego również przez cały piątek. Prawdopodobnie wszystko będzie jasne w poniedziałek. Do tego czasu GDDKiA ma przeanalizować chińską ofertę. COVEC obiecuje, że jeśli jego warunki zostaną przyjęte, wybuduje autostradę na czas, czyli do Euro 2012.
Czytaj także: Samorządowa Łódź, czyli stowarzyszenie wiceprezydenta Łodzi
Nie jest wykluczone, że część prac przejmą od Chińczyków polskie firmy, budujące już inne odcinki autostrad. W czwartek GDDKiA rozmawiała również z polskimi firmami, w tym Mosty-Łódź. Jej przedstawiciele mówią, że są gotowi przyjąć zlecenie na wybudowanie wiaduktów na autostradzie A2.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?