Cydr Lubelski Spragnieni Lata, Warszawa. Wspaniała zabawa w Parku Sowińskiego [ZDJĘCIA, WIDEO]

Materiał informacyjny Cydr Lubelski
W sobotę, 21 lipca w Parku Sowińskiego obył się koncert w ramach trasy Cydr Lubelski „Spragnieni lata”. W tym roku na scenie można było zobaczyć Marcelinę, Kasię Lins, duet Smolik/Kev Fox oraz Bitaminę.

Spragnieni lata co cykl koncertów plenerowych latem, a klubowych zimą. Ideą tego wydarzenia jest prezentacja najnowszych projektów młodych, polskich muzyków. W ramach 7. edycji warszawski koncert odbył się w sobotę, 21 lipca w Parku Sowińskiego. W tym roku na scenie można było zobaczyć Marcelinę, Kasię Lins, duet Smolik/Kev Fox oraz Bitamię.- Łączy ich pasja i kreatywność, ale każdy z nich ma swój sposób na zaczarowanie publiczności – zapowiadała Novika, piosenkarka oraz dziennikarka pełniąca funkcję prowadzącej.

Wspaniałe koncerty
Imprezę rozpoczęła Marcelina o godz. 18. Artystka zaprezentowała utwory z płyty, której premiera ma odbyć się jesienią. Mimo że publiczność nie znała jeszcze tych piosenek to i tak widać było, iż bawiła się świetnie. Marcelina ze sceny cały czas zachęcała wszystkich do wspólnego śpiewania, na tyle, że pod barierkami zaczęli pojawiać się pierwsi śmiałkowie. – To dla artysty jest zawsze znak, że się podoba – dodała.

Po niej warszawska publiczność mogła zobaczyć Kasię Lins, która zaprezentowała materiał z debiutanckiej płyty „Wiersz ostatni”, który swoją premierę miał w lutym tego roku.

Z każdym koncertem przybywało coraz więcej publiczności. Na trzecim koncercie, czyli energetycznym duecie Smolik/Kev Fox, Park Sowińskiego był już praktycznie cały wypełniony. Koncerty Keva i Smolika to otulające brzmienia i akustyczna melodia, urozmaicona mocniejszymi, gitarowymi riffami.

Na koniec wystąpił zespół Bitamina, który bezkonkurencyjnie porwał cały tłum do szalonej zabawy. Ich muzyka jest bardzo trudna do sklasyfikowania, jest to mieszanka hip-hopu, jazzu i połamanych bitów. Tworzą nowatorską, często w wydźwięku światową muzykę, okraszoną niebanalnymi tekstami, które niejednokrotnie niosą głębokie przesłanie. Chłopaki wydali przedostatnią płytę w 2016 roku, ostatnią - "Kawalerkę" w 2017, zapytaliśmy czy to oznacza, iż w 2018 będzie kolejna - Chcielibyśmy, żeby tak było, ale tamte projekty wyciągaliśmy z szuflady, gdyż już nad nimi pracowaliśmy jakiś czas temu - opowiadał Mateusz Dopieralski - Na nowej płycie możecie spodziewać się nowych tematów, które zostaną poruszone i mam nadzieję, że sporej dawki bitamin, tak jak zawsze. Ich popularność rośnie w zaskakująco szybkim tempie. - OPEN’er, który mieliśmy dosyć wcześnie w swoim programie jeśli chodzi o koncerty był takim lekko szokującym, przełomowym i motywującym - przyznał Mateusz. Co więcej, od chłopaków ze sceny płynie niesamowita energia. Wszyscy wspaniale bawili się, aż do samego końca, bo właśnie wtedy Bitamina zagrała swój hit, czyli „Dom”. Już pierwsze dźwięki tej piosenki sprawiły, że cały Park Sowińskiego wypełnił się krzykiem radości fanów, którzy zaśpiewali z chłopakami praktycznie cały utwór.

Świetna atmosfera
Ponadto, pogoda tego dnia była piękna. Można było obserwować całe rodziny z dziećmi, jak piknikowały na trawie. Nie brakowało także food-trucków z przeróżnymi pysznościami i oczywiście Cydru Lubelskiego, w tym cydru niefiltrowanego, który dotychczas jest jedynym w Polsce.

Spragnieni Lata to była idealna okazja na spędzenie czasu w dobrym towarzystwie i z dobrą muzyką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto