Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarny Kot w Warszawie do rozbiórki. Brakuje środków, wyburzenie zafundują podatnicy

Redakcja
Zobacz też: Koszmary Warszawy. Wybraliśmy najbrzydsze budynki w mieście [TOP 20]
Zobacz też: Koszmary Warszawy. Wybraliśmy najbrzydsze budynki w mieście [TOP 20] Paweł Wiśniewski / Polska Press Grupa
Co dalej z rozbiórką Czarnego Kota? Wszystko wskazuje na to, że batalia o wyburzenie najsłynniejszej samowolki budowlanej w Warszawie - mimo prawomocnego wyroku sądu - nie została zakończona. Co więcej, jeśli ciężki sprzęt pojawi się już na placu nieopodal Ronda Radosława, prace sfinansują podatnicy. Szczegóły w artykule poniżej.

Czarny Kot - historia w pigułce

Hotel My Warsaw Residence, popularnie zwany "Czarnym Kotem" czy "domkiem Gargamela" to bez wątpienia jeden z symboli Warszawy, choć niekoniecznie chlubny. Hotel od lat 90. stopniowo się rozrastał. Niezgodnie z planem zagospodarowania, wykraczając nawet poza swoją działkę. Miał mieć jedno piętro, ma pięć. Sprawa wielokrotnie trafiała do sądu, lecz właściciel stosując zawiłe kruczki prawne robił wszystko by unieważniać kolejne postępowania. Po trwającej 10 lat batalii, wreszcie zapadł prawomocny wyrok w sprawie hotelu "Czarny Kot". W grudniu ubiegłego roku w Naczelnym Sądzie Administracyjnym zapadła decyzja - nakaz rozbiórki samowoli został utrzymany w mocy.

ZOBACZ NAJNOWSZE ZDJĘCIA SAMOWOLKI BUDOWLANEJ "CZARNY KOT" PRZY UL. OKOPOWEJ 65:

Zapłacą podatnicy

Rozbiórka Czarnego Kota ponownie się opóźnia. Wszystko przez brak wystarczających środków na rozpoczęcie rozmontowania budynku. Nadzór budowlany wyliczył, że koszt tej operacji to 700 tysięcy złotych i zwrócił się o taką kwotę do wojewody mazowieckiego. Stało się tak, ponieważ właściciel ponownie zlekceważył nakaz rozbiórki i na miejscu wciąż prowadzona jest działalność hotelarska. Co więcej, przed zeszłorocznym okresem świątecznym (czyli już po wydaniu prawomocnego wyroku) Czarny Kot przystrojony został w okolicznościowe ozdoby.

Budynek Telewizji Polskiej został dostrzeżony w konkursie MAKABRY(ła). Otrzymał antynagrodę w corocznym plebiscycie serwisu specjalizującego się w publikacjach związanych z architekturą. Faktycznie, nieźle sobie na to miano zapracował. Przypomina wielką zjeżdżalnię i ma trochę cyrkowy charakter.

Te budynki to prawdziwe koszmarki. Zobaczcie ranking najbrzy...

Jeśli wojewoda mazowiecki przystanie na prośbę nadzoru budowlanego, za rozbiórkę Czarnego Kota zapłacą podatnicy. Wówczas dopiero po unicestwieniu samowolki budowlanej urzędy będą starać się o zwrot środków od właścicieli obiektu. A biorąc pod uwagę ich fantazję i znajomość sprzyjających im przepisów – o to nie będzie łatwo.

Ruszył przetarg na rozbiórkę

W poniedziałek 25 marca ogłoszono przetarg na rozbiórkę Czarnego Kota. Ispektorat nadzoru budowlanego do 10 kwietnia wyłoni najkorzystniejszą ofertę. Prace związane z usunięciem najsłynniejszej stołecznej samowoli budowlanej mają polegać na:

  • demontażu instalacji elektrycznych
  • demontażu instalacji wodno-kanalizacyjnych
  • demontażu instalacji grzewczych i klimatyzacyjnych
  • rozbiórce stropów, murów, ścian i posadzek
  • pracach zabezpieczających i towarzyszących
  • wywozu gruzu
  • wykonaniu prowizorycznego pokrycia z papy nad kondygnacją
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto