Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Czekolada to podróż. Może być cytrusowa, kwasowa lub wytrawna". Zajrzeliśmy do jej królestwa

Redakcja
"Czekolada to podróż. Może być cytrusowa, kwasowa lub wytrawna". Zajrzeliśmy do jej królestwa
"Czekolada to podróż. Może być cytrusowa, kwasowa lub wytrawna". Zajrzeliśmy do jej królestwa naszemiasto.pl
Manufaktura Czekolady to miejsce, które zabiera nas w podróż dookoła świata: Nikaragui, Ekwadoru, Peru, Wenezueli czy Ghany. I to właśnie dzięki tej podróży możemy poznać smak prawdziwej czekolady. Przenieście się razem z nami do magicznego królestwa.

"Czekolada to podróż. Może być cytrusowa, kwasowa lub wytrawna". Zajrzeliśmy do jej królestwa

Manufaktura Czekolady to obecnie dwa zakłady produkcyjne w Łomiankach, a także lokal na Tamce 49, w którym każdy może spełnić marzenie i stworzyć własną, czekoladową kompozycję. - To miejsce można nazwać swego rodzaju show roomem. Odbywają się tutaj warsztaty, rozmowy o czekoladzie, można też zapoznać się z procesem produkcyjnym - opowiada Krzysztof Stypułkowski, jeden z założycieli Manufaktury Czekolady.

Razem ze swoim kolegą z liceum, Tomaszem Sienkiewiczem, postanowili porzucić pracę informatyków i skupić się na słodkim biznesie. - Miłość do czekolady poczułem mniej więcej w wieku ośmiu lat. I już wtedy zacząłem marzyć o tym, że kiedyś się temu poświęcę. Potem to marzenie uśpiłem w sobie na około 20 lat aż do momentu, kiedy na ognisku z dawnymi znajomymi ze szkoły średniej doszedłem z Tomkiem do wniosku, że pora coś zmienić w życiu - opowiada Stypułkowski.

Koledzy uznali, że rynek czekoladowy w Polsce jest smutny i jest na nim bardzo dużo zrobienia. - Kiedy idziemy do supermarketu, możemy dostać wiele różnych produktów nazywanych czekoladą, ale one de facto niewiele mają z czekoladą wspólnego. Czekolada to podróż. W smaku wcale nie musi przypominać znanego wszystkim czekoladowego smaku. Może być cytrusowa, kwasowa, wytrawna, bardziej lub mniej goryczkowa, może mieć posmaki korzenne. Jest tak samo jak z kawą, herbatą czy winem. W zależności od tego, z którego regionu pochodzi ziarno kakaowca, finalnie może inaczej smakować - opowiada z pasją współwłaściciel Manufaktury.

Zaintrygowani odpowiedzią Stypułkowskiego, dopytujemy więc, skąd biorą się ziarna kakaowca, z których później tworzony jest czekoladowy przysmak. - Sprowadzamy je z wielu różnych krajów: Ghany, Kolumbii, Dominikany, Ekwadoru, a ostatnio zamówiliśmy cztery worki ziaren z Peru. Jestem w nich zakochany, bo osobiście poznaliśmy człowieka, który je uprawia. Nigdy w życiu nie widzieliśmy tak wielkich ziaren kakaowca, ma bardzo obfite plony, ale trzeba tego spróbować, żeby wiedzieć, o co chodzi. Mamy też ziarna z Wenezueli i Nikaragui - wymienia Krzysztof Stypułkowski.

Potwierdzeniem wysokiej jakości sprowadzanych ziaren, co następnie przekłada się na jakość wyrobów Manufaktury, jest wyróżnienie, które Stypułkowski i Sienkiewicz otrzymali na jednym z najbardziej prestiżowych konkursów - srebrny medal Academy of Chocolate Awards, na który co roku zgłaszają się tysiące producentów czekolady.

Jaki jest więc smak prawdziwej czekolady? Stypułkowski odpowiada, że przede wszystkim bardzo skomplikowany i właściwie ma niewiele wspólnego z tym smakiem, który znamy ze sklepów. - Czekolada nie może po prostu przez nas przelatywać. Nie jest tak, że siedzimy przed telewizorem i możemy zjeść na raz całą tabliczkę. Dobra czekolada to taka, której bierzemy kostkę, zjadamy i 20 minut czy pół godziny później wciąż czujemy, że ją jedliśmy. Smak ewoluuje, tak samo jak z dobrym winem czy dobrą herbatą. Najpierw czujemy delikatne nuty, potem bardziej goryczkowe, kwiatowe, owocowe. Osoby, które się na tym znają, są w stanie poczuć nawet 15 takich zmian smaku. Moim zdaniem każdy z nas może poczuć na pewno trzy. Dobra czekolada jest jak sok z grejpfruta. Takiego z kartonu możemy wypić nawet litr. Ale kiedy wyciśniemy z owoców i wypijemy szklankę, zwykle mamy dość. To jest prawdziwy sok - cierpki, goryczkowy. Z czekoladą jest podobnie - wyjaśnia.

Jeśli więc jesteśmy spragnieni nowych smaków i poszukujemy nowych, kulinarnych doznań, powinniśmy wybrać się na Tamkę 49. Oprócz całej masy rozmaitych czekolad oferowanych przez Manufakturę, możemy stworzyć autorską kompozycję - całkowicie według własnego uznania. - Przyszła do nas kiedyś pani z kwiatami hibiskusa. Mieliśmy też okazję robić tabliczkę z suszonymi pomidorami i orzechami makadmia, a także z czosnkiem, ale tej ostatniej osobiście nie polecam - śmieje się pan Krzysztof.

Nawet, jeśli mamy wątpliwości, czego chcielibyśmy spróbować (a wybór na półkach jest naprawdę duży i niejeden smakosz miałby problem z podjęciem decyzji), możemy zasięgnąć porady. - Zachęcamy, aby pytać o to, co będzie najlepiej smakować, bo np. lubimy czekoladę wytrawną, a nie przepadamy za kwaśną. Do zaoferowania mamy np. tabliczkę, która ma w sobie 100% ziarna kakaowca i jest jednoskładnikowa, ale przez to wcale nie gorzka. Jest wręcz zaskakująco delikatna jak na ten rodzaj czekolady - opowiada Stypułkowski.

Proces stworzenia jednej tabliczki jest jednym z najbardziej skomplikowanych procesów w branży spożywczej. Łatwiej jest zrobić kiełbasę, pasztet, wino czy wódkę niż czekoladę. Zaczynamy od ziarenka kakaowca, które trzeba uprażyć, obrać ze skorupki, zmiażdżyć w specjalnych młynkach, później miazgę wlewa się do konszy, która rozciera i rozdrabnia substancję razem z cukrem. Potem się ją temperuje – to proces hartowania czekolady – później wkłada do foremek, ozdabia i odstawia na około 20 minut, aby zastygła. - Pakujemy i można zabierać do domu - kończy właściciel.

Manufaktura Czekolady działa przy ul. Tamka 49. Jest otwarta codziennie, ale godziny otwarcia sklepu zmieniają się, inne są np. w okresie wakacyjnym, dlatego warto śledzić na bieżąco informacje na stronie lubi Facebooku. Do Manufaktury możemy wybrać się też na warsztaty, na których tworzy się własne tabliczki. Są one dedykowane zarówno dorosłym, jak i dzieciom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto